Dramatyczna sytuacja w Hiszpanii. Wirus atakuje z potężną siłą
Niepokojące doniesienia docierają z Hiszpanii. Koronawirus znów atakuje ze zwiększoną siłą. Podczas ostatniej doby liczba zakażeń zwiększyła się aż czterokrotnie we wspólnocie autonomicznej Madrytu - podały we wtorek późnym wieczorem hiszpańskie służby medyczne.
Według informacji przekazanych przez hiszpańskie służby medyczne pomiędzy poniedziałkiem a wtorkiem liczba infekcji przekroczyła tam poziom 4,6 tys. Oznacza to, że była większa aż czterokrotnie w porównaniu z poprzednią dobą.
We wtorek w aglomeracji Madrytu potwierdzono 6 zgonów. Podczas wcześniejszej doby zmarła tam jedna osoba.
Jednocześnie poinformowano, że we wtorek wieczorem liczba zakażeń przypadających na 100 tys. mieszkańców regionu Madrytu przekroczyła poziom 717, czyli była o 16 punktów większa niż średnia ogólnokrajowa.
Dramatyczna sytuacja w Hiszpanii
Najgorzej jest w centrum Madrytu. Na 100 tys. mieszkańców zakażonych jest 1147 osób.
Hiszpanię dopadła już piąta fala koronawirusa. Jedynie w ciągu ostatnich 24 godzin zanotowano 26,4 tys. zachorowań. W tym czasie zmarło 55 osób zainfekowanych wirusem SARS-CoV-2.
Lawinowo rośnie liczba pacjentów w szpitalach, co doprowadziło do krytycznej sytuacji w regionalnej służbie zdrowia. Zdecydowano więc, by wykonywać operacje jedynie u osób, które wymagają natychmiastowej interwencji chirurgicznej.
Ministerstwo zdrowia szacuje, że w szpitalach przebywa obecnie 9,5 tys. chorych. Do wtorkowego wieczora służby medyczne zakończyły proces szczepień u ponad 55 proc. 47-milionowej populacji Hiszpanii.