Koronawirus. Czechy. Znów ponad 14 tysięcy nowych przypadków

W ciągu ostatniej doby laboratoria w Czechach odnotował 14 151 zakażeń, o ponad 800 mniej niż dzień wcześniej. Zmarło 17 osób chorujących na COVID-19. Według najnowszych danych resortu w szpitalach leczono 4 777 osób, 735 z nich było w ciężkim stanie.

Od 1 marca, kiedy w Czechach odnotowano pierwsze infekcje, potwierdzono już około 223 000 przypadków zakażeń. Obecnie aktywnie zakażonych jest 134 000 osób. Większość łagodnie przechodzi chorobę, ale liczba hospitalizacji gwałtownie wzrosła w ostatnich dniach. Tylko od początku tego tygodnia liczba hospitalizowanych, w tym ciężkich przypadków, wzrosła o około jedną czwartą.

Od początku epidemii zmarło w Czechach 1845 osób.

W czwartek rząd Czech zgodził się, by do kraju przyjechało 300 wojskowych lekarzy z krajów NATO i Unii Europejskiej. Minister obrony Lubomir Metnar poinformował też, że pod koniec przyszłego tygodnia do Czech przyjedzie 28 medyków z amerykańskiej Gwardii Narodowej ze stanów Teksas i Nebraska. Dodał, że trwają też rozmowy o udziale w powstrzymywaniu epidemii przez żołnierzy z Niemiec.

Ze względu na szybkie rozprzestrzenianie się koronawirusa wprowadzono ograniczenia w handlu detalicznym i usługach. Ludzie mogą kupować tylko podstawowe towary. Nawet w dużych centrach handlowych otwarte są jedynie sklepy spożywcze, drogerie i apteki. Działać mogą stacje benzynowe, sklepy z zaopatrzeniem dla zwierząt, oraz sklepy z gazetami. Usługi mogą świadczyć m.in. warsztaty samochodowe, kwiaciarnie oraz punkty serwisowe RTV i AGD.

Ograniczono też znacznie możliwość przemieszczania się ludzi. Mieszkańcy Czech mogą wychodzić do pracy, do lekarza lub do sklepu. Mogą też odwiedzić rodzinę lub wyjechać za miasto, np. do lasu lub własnego domku letniskowego.

Źródło: lidovky.cz