ŚwiatKoronawirus. Czechy. Skompromitowany minister zdrowia straci posadę

Koronawirus. Czechy. Skompromitowany minister zdrowia straci posadę

To już pewne - czeski minister zdrowia Roman Prymula straci posadę w rządzie. Premier Andrzej Babis uznał zachowanie polityka za "niewytłumaczalne" w dobie pandemii koronawirusa. Prymula nie dostosował się do rygorów sanitarnych, które sam kilka dni temu wprowadzał.

Koronawirus. Czechy. Minister zdrowia Roman Prymula pożegna się ze stanowiskiem
Koronawirus. Czechy. Minister zdrowia Roman Prymula pożegna się ze stanowiskiem
Źródło zdjęć: © PAP | PAP, EPA, MARTIN DIVISEK
Piotr Białczyk

Tabloid "Blesk" przyłapał polityka na gorącym uczynku. W środowy wieczór Roman Prymula zajechał rządową limuzyną pod jedną z najbardziej znanych restauracji w Pradze. Chwilę potem dołącza do niego szef klubu parlamentarnego rządowego ANO - Roman Faltynek. Problem w tym, że zgodnie z rozporządzeniem czeskiego rządu od 14 października wszystkie restauracje są zamknięte.

Dżentelmeni spędzili w restauracji kilka godzin. Prymul opuścił lokal przed północą, Faltynek przed drugą w nocy. Obaj wyszli na zewnątrz bez maseczek. W Czechach od rana wybuchł skandal.

"W czasie, gdy apelujemy do obywateli o przestrzeganie ważnych zasad, gdy nasi pracownicy służby zdrowia walczą na pierwszej linii z koronawirusem, takie zachowanie jest całkowicie nie do przyjęcia. Poprosiłem ministra, aby zrezygnował dobrowolnie. Jeśli tego nie zrobi, jestem gotów go zdymisjonować" - napisał na Twitterze Andrzej Babis.

Decyzję czeskiego premiera pomarł minister spraw wewnętrznych. "Daje nam to szansę na utrzymanie społecznego zaufania oraz do kontynuowania podejmowania kolejnych środków w celu zwalczania epidemii" - napisał na Twitterze Jan Hamacek.

Skompromitowany minister zdrowia konsekwentnie milczy w tej sprawie. Mówią jednak liczby - od kilku dni notowane są rekordy zakażeń. W piątek rano poinformowano o ponad 14 tysiącach nowych przypadkach COVID-19.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (228)