Koronawirus. Adam Niedzielski: pandemia zmieniła świat na zawsze
Minister zdrowia w najnowszym wywiadzie ocenia, że pandemia koronawirusa "zmieniła nasz świat na zawsze". Adam Niedzielski mówi także, na jakim etapie epidemii jesteśmy i czy możliwy jest powrót do czasów przed jej wybuchem.
Zdaniem Adama Niedzielskiego dokonała się globalna zmiana. - Mówimy potocznie o kolejnych falach koronawirusa, ale w istocie są to już tak daleko zaawansowane mutacje, że mamy do czynienia ze zdecydowanie różniącymi się chorobami - mówi w rozmowie z tygodnikiem "Sieci" minister zdrowia.
Urzędnik dodał, że nie chce przez to powiedzieć, że "nigdy nie wrócimy do stylu życia sprzed pandemii". - Na pewno jednak będziemy żyli w atmosferze większego zagrożenia (...). Miejmy nadzieję, że uda nam się sprowadzić zagrożenie do poziomu, który prezentuje grypa - ocenia Niedzielski, który nieco łagodzi swoją wypowiedź sprzed kilku dni.
Niedzielski twierdzi też, że w przyszłości odpowiedź na zagrożenia epidemiczne "będzie po prostu inna". - Jeśli np. dowiemy się o jakimś nowym wirusie, który pojawił się gdzieś na świecie, to będziemy reagowali o wiele bardziej zdecydowanie. Szybciej będziemy wprowadzali różnego rodzaju środki bezpieczeństwa i ograniczenia - przewiduje minister.
COVID-19. Dantejskie sceny na Stadionie Narodowym. Rzecznik ministerstwa zdrowia komentuje
Koronawirus. Adam Niedzielski o skuteczności szczepionek przeciwko COVID-19
Według urzędnika dyscyplina społeczna jest czynnikiem istotnie wpływającym na skutki pandemii w różnych krajach. - Oczywiście mówimy tu o pewnym zmęczeniu społecznym, ale jest też kwestia kultury społecznej, jeśli idzie o przestrzeganie regulacji. Nie zawsze chodzi o przepisy, czasem o zwykłe zalecenia czy wręcz prośby, apele. Z tą pandemią wygrywają państwa, które są bardziej zdyscyplinowane - tłumaczy.
Adam Niedzielski w niedzielę ujawnił dane na temat skuteczności szczepionek COVID-19. "Do tej pory w grupie ponad 5,5 mln zaszczepionych, jedynie 51 tys. osób wykazało dodatni wynik testu na COVID-19, czyli 0,9 proc. Ponad połowa tych zakażeń nastąpiła w okresie do 14 dni po pierwszej dawce. Oznacza to w uproszczeniu, że poziom ochrony przekracza 99 proc." - napisał na swoim profilu na Twitterze minister zdrowia.