Kornel Morawiecki wywołał burzę w PiS. Jest oficjalne oświadczenie ws. uchodźców
"Te 7 tysięcy na 40-milionowy kraj, na które zgodził się poprzedni rząd, nie powinno być problemem" - powiedział lider koła poselskiego Wolni i Solidarni. PiS już zareagowało na słowa Kornela Morawieckiego. "Stanowisko partii w sprawie uchodźców jest niezmienne" - czytamy w komunikacie.
Kornel Morawiecki zaskoczył polityków wywiadem dla "Rzeczpospolitej". Przyznał w nim, że ma duży problem ze Stanisławem Piotrowiczem, który był prokuratorem stanu wojennego w PRL. Poseł powiedział również, że rząd powinien uruchomić korytarze humanitarne dla uchodźców.
"Te 7 tysięcy na 40-milionowy kraj, na które zgodził się poprzedni rząd, nie powinno być problemem. Zaproponujmy im naszą kulturę. Powinniśmy z uchodźców czynić nas" - wyjaśnił. Słowa Morawieckiego odbiły się szerokim echem po Polsce, w końcu PiS wydało oświadczenie w tej sprawie.
"Wypowiedzi polityków nienależących do PiS pozostają ich prywatnymi opiniami"
"Władze PiS oświadczają, że stanowisko partii rządzącej w sprawie przyjmowania uchodźców z Afryki oraz Bliskiego Wschodu jest niezmienne" - czytamy.
W komunikacie podpisanym przez rzeczniczkę partii Beatę Mazurek zaznaczono, że "wypowiedzi polityków nienależących do PiS pozostają ich prywatnymi opiniami i w żadnym stopniu nie reprezentują stanowiska klubu i partii".
PiS podkreśla, że opowiada się za niesieniem i finansowaniem pomocy humanitarnej społecznościom dotkniętym wojną lub głodem. "PiS podtrzymuje stanowisko sformułowane w poprzednich latach o konieczności udzielania pomocy w miejscu zamieszkania osób poszkodowanych i jednocześnie odrzuca próby narzucenia tak zwanej relokacji imigrantów do poszczególnych państw UE, w tym Polski" - wyjaśniono.