Kornel Morawiecki skomentował wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego. "Mateusz dał przykład"
Zamieszanie wokół nagród dla ministrów miał spowodować spadek poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości. Kornel Morawiecki dostrzegł, że sprawa premii wpływa negatywnie na coś jeszcze. Jak podkreślił, rozprasza jego syna, premiera Mateusza Morawieckiego.
- Bardzo ładnie - powiedział Kornel Morawiecki. W ten sposób skomentował porównanie Jarosława Kaczyńskiego do niego samego. Dziennikarka w Polsat News oceniła, że podczas czwartkowego przemówienia prezes PiS brzmiał właśnie jak Morawiecki.
Nie obyło się bez skomplementowania premiera. Zdaniem Kornela Morawieckiego jego syn miał udział w podjęciu decyzji, którą oświadczył Kaczyński. - Mateusz dał przykład - powiedział. Jak dodał, sprawa nagród rozprasza jego syna. - Widzę, że jest zmęczony - dodał.
Przypomnijmy, że prezes PiS za specjalnej konferencji ogłosił oddanie nagród przez ministrów konstytucyjnych i sekretarzy stanu do Caritasu. Co więcej, na jego wniosek do laski marszałkowskiej zostanie złożony projekt obniżenia o 20 proc. pensji poselskich.
Kornel Morawiecki przyznał, że o nagrodach z Kaczyńskim nie rozmawiał, ale przyznał, że "to społeczna postawa prezesa". Podkreślił jednocześnie, że kwestia wynagrodzeń wymaga czasu, rewizji. Nie rozumie, dlaczego członkowie spółek skarbu państwa zarabiają o wiele więcej niż ministrowie.
Przyznał też, że choć jego syn nie mówi tego wyraźnie, to idzie w kierunku, do jakiego zmierza jego partia Wolni i Solidarni. Jego zdaniem obie koncepcje rządzenia są zgodne.
Źródło: Polsat News