Koreańczycy z Północy w Ukrainie. Reakcja Wielkiej Brytanii
- Rosja słabnie - powiedział w piątek premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer. Odniósł się w ten sposób do planów udziału żołnierzy z Korei Płn. w wojnie przeciwko Ukrainie.
18.10.2024 19:50
Starmer stwierdził, że jeśli doniesienia te zostaną potwierdzone, będzie to wyrazem "poziomu desperacji" Rosji w jej wojnie z Ukrainą.
"Rosja słabnie". Kim pomaga Putinowi
- Rosja słabnie - powiedział Starmer i podkreślił, że zachodni sojusznicy pozostają "całkowicie zaangażowani" we wspieranie Kijowa.
Starmer, Biden, Macron i Scholz odbyli w piątek w Berlinie czterostronne spotkanie, na którym miała być omawiana możliwość zakończenia wojny Rosji przeciwko Ukrainie oraz o sytuacja na Bliskim Wschodzie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Od kilku dni ukraińskie media donoszą o utworzeniu w armii rosyjskiej "specjalnego batalionu Buriatów", składającego się z obywateli Korei Płn. We wtorek portal Ukrainska Prawda podał, że może on zostać skierowany do wykonywania zadań bojowych w obwodzie kurskim w Rosji, gdzie od 6 sierpnia operują wojska ukraińskie.
W czwartek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski stwierdził, że "około 10 tys. żołnierzy Korei Północnej przygotowywanych jest do walki z nami". Jego zdaniem na ukraińskich terenach okupowanych przez wojska rosyjskie jest już grupa północnokoreańskich oficerów.
W piątek rosyjski portal śledczy The Insider opublikował nagranie, które ma przedstawiać szkolenie północnokoreańskich żołnierzy na poligonie w Rosji.
Korea Południowa zwołuje pilną naradę
Tego samego dnia południowokoreańska agencja wywiadowcza NIS podała, że Korea Północna zdecydowała się wysłać ok. 10 tys. żołnierzy, w tym sił specjalnych, aby wesprzeć Rosję w wojnie przeciwko Ukrainie. Pierwszy kontyngent, ok. 1,5 tys. żołnierzy, jest już w Rosji.
Prezydent Korei Płd. Jun Suk Jeol zwołał w piątek nieplanowaną naradę z udziałem przedstawicieli agencji wywiadu, wojska i służb bezpieczeństwa narodowego.