WAŻNE
TERAZ

Posłanka Polski 2050 z oświadczeniem. Rezygnuje z członkostwa w partii

Koreańczycy pod Kurskiem. Nagrania z dronów

Pentagon poinformował, że istnieją przesłanki wskazujące na to, iż część północnokoreańskich żołnierzy zginęło lub zostało rannych w obwodzie kurskim. Ukraińskie media opublikowały nagrania obrazujące ataki na żołnierzy Kima.

.Koreańczycy pod Kurskiem. Nagrania z dronów
Źródło zdjęć: © TG
Mateusz Czmiel

- Uważamy, że północnokoreańscy żołnierze brali udział w walkach pod Kurskiem. Mamy wskazania, że ponieśli straty. Są zabici i ranni - powiedział rzecznik Pentagonu, generał major Pat Ryder. Dodał, że nie dysponuje szczegółowymi informacjami na temat liczby ofiar wśród żołnierzy z Korei Północnej.

Koreańczycy z Północy na froncie

Wcześniej ukraiński wywiad wojskowy (HUR) podał, że "w dniach 14 i 15 grudnia 2024 r. w rejonach wsi Plechowo, Worożba, Martynowka w obwodzie kurskim armia KRLD poniosła znaczne straty; co najmniej 30 żołnierzy zostało zabitych lub rannych" - zaznaczono w komunikacie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"To jedyna szansa". Generał wskazał, jak odwrócić losy wojny

Co najmniej trzech północnokoreańskich żołnierzy zostało również uznanych za zaginionych w pobliżu wioski Kuriłowka.

"Ze względu na straty, grupy szturmowe są obsadzane świeżym personelem, w szczególności z 94. Samodzielnej Brygady Armii KRLD, w celu kontynuowania aktywnych działań wojennych w regionie Kurska" - napisał HUR.

Grupa "Khorne Group" opublikowała w niedzielę na Telegramie nagranie, które przedstawia moment ataku na północnokoreańskich żołnierzy.

Z kolei zespół "evocation.info" zdobył ekskluzywne materiały z obwodu kurskiego, na których uchwycono dwóch północnokoreańskich żołnierzy podczas działań szturmowych.

Żołnierze Kima usiłują się schronić przed dronem za drzewami.

"Wygląda na to, że Rosjanie wykorzystują Koreańczyków z Północy jako mięso armatnie, bezlitośnie wysyłając ich na linię frontu" - komentuje ukraiński zespół walczący z rosyjską dezinformacją.

Ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował na początku listopada o obecności 11 tys. żołnierzy Korei Płn. w rosyjskim obwodzie kurskim, graniczącym z Ukrainą.

W końcu listopada HUR zauważył, że udział armii KRLD w wojnie po stronie Rosji stanowi zagrożenie dla Ukrainy, Korei Południowej i Japonii, ponieważ "część północnokoreańskich wojskowych zginie w Ukrainie, podczas gdy inni wrócą gotowi do nowoczesnych działań bojowych i będą mogli pracować jako instruktorzy w armii KRLD", liczącej półtora miliona żołnierzy.

źródło: CNN / PAP / ISW

Wybrane dla Ciebie

"Stop imigracji". Konfederacja zapowiada protesty w całej Polsce
"Stop imigracji". Konfederacja zapowiada protesty w całej Polsce
Nowe odkrycie w Peru. Ruiny Peñico odsłaniają tajemnice starożytnej cywilizacji
Nowe odkrycie w Peru. Ruiny Peñico odsłaniają tajemnice starożytnej cywilizacji
Zabójstwo w Nowem. Jest decyzja sądu ws. Kolumbijczyka
Zabójstwo w Nowem. Jest decyzja sądu ws. Kolumbijczyka
Bogdana-BG i ambicje Ukrainy. Kijów nowym graczem w globalnym przemyśle zbrojeniowym?
Bogdana-BG i ambicje Ukrainy. Kijów nowym graczem w globalnym przemyśle zbrojeniowym?
Powrót Sławosza. "Data zależy od undockingu Dragona"
Powrót Sławosza. "Data zależy od undockingu Dragona"
Posłanka odchodzi z Polski 2050
Posłanka odchodzi z Polski 2050
Ruszył proces Juraja C. Premier Słowacji wybacza zamachowcy
Ruszył proces Juraja C. Premier Słowacji wybacza zamachowcy
Wyniki matur 2025, nowy szef Wód Polskich, ulewy w całej Polsce. Co wydarzyło się we wtorek?
Wyniki matur 2025, nowy szef Wód Polskich, ulewy w całej Polsce. Co wydarzyło się we wtorek?
Dynamiczna sytuacja pogodowa na Śląsku. Jest ostrzeżenie
Dynamiczna sytuacja pogodowa na Śląsku. Jest ostrzeżenie
Znaleźli dziecko w nogawce spodni. Niespodziewany poród na parkingu na Śląsku
Znaleźli dziecko w nogawce spodni. Niespodziewany poród na parkingu na Śląsku
Nieprawidłowości wyborcze. Komisje w dwóch województwach pod lupą
Nieprawidłowości wyborcze. Komisje w dwóch województwach pod lupą
Zatrzymali go na granicy. "Okazjonalnie przychodził do Polski"
Zatrzymali go na granicy. "Okazjonalnie przychodził do Polski"