Korea Północna wystrzeliła ponad 200 pocisków. Ewakuacja dwóch wysp
Agencja Reutera poinformowała w piątek rano, że Korea Północna wystrzeliła w rejonie wyspy Yeonpyeong ponad 200 pocisków artyleryjskich. Władze Korei Południowej wydały w piątek rozkaz ewakuacji dla mieszkańców dwóch wysp - Yeonpyeong oraz Baengnyeong.
05.01.2024 | aktual.: 05.01.2024 09:09
Początkowo poinformowano o ewakuacji na wyspie Yeonpyeong, leżącej w pobliżu granicy z Koreą Północną. Potem zdecydowano się jednak także na ewakuację kolejnej wyspy w Korei Południowej - Baengnyeong.
To reakcja na informacje, które napłynęły do nich o "możliwej prowokacji" ze strony Pjongjangu. Mieszkańcom wysp polecono szukać schronienia.
Z Korei Północnej poleciało ponad 200 pocisków. Seul nie zgłosił żadnych uszkodzeń spowodowanych ostrzałem. Rzecznik południowokoreańskiej armii podkreślił w oświadczeniu, że "to akt prowokacji, który eskaluje napięcie i zagraża pokojowi na Półwyspie Koreańskim".
Agencja informacyjna Yonhap przekazała, że decyzja o ewakuacji została podjęta po doniesieniach, iż wojsko Korei Północnej planuje wznowić na swoim terytorium ćwiczenia z użyciem ostrej amunicji. W związku z tym władze południowokoreańskie postanowiły podjąć kroki mające na celu ich ochronę.
Warto podkreślić, że decyzja o ewakuacji nie była podjęta spontanicznie. Władze lokalne działały zgodnie z instrukcjami, które otrzymały od armii południowokoreańskiej. Ta ostatnia, mając na uwadze dobro mieszkańców wyspy, podjęła decyzję o ich ewakuacji.
Wyspa Yeonpyeong ma tragiczną historię. 23 listopada 2010 roku została zaatakowana przez artylerię Korei Północnej. Atak ten spowodował straty w ludziach, a jego wspomnienie wciąż żyje w pamięci mieszkańców.
Napięcie rośnie
W czwartek wojska USA i Korei Południowej zakończyły tygodniowe ćwiczenia artyleryjskie w pobliżu granicy z Koreą Północną - poinfomowało dowództwo armii południowokoreańakiej. Pjongjang potępił ćwiczenia jako spychające region "w piekło wojny nuklearnej".
W ćwiczeniach, które trwały od 29 grudnia, wzięła udział brygada piechoty zmotoryzowanej armii południowokoreańskiej i brygada pancerna wojsk USA, a ich celem było "sprawdzenie i zwiększenie gotowości bojowej w warunkach symulowanej agresji wroga" - głosi opublikowany w Seulu komunikat.
Korea Północna określiła ćwiczenia jako "lekkomyślne manewry wojenne". W oświadczeniu koreańskiej agencji KCNA potępiono ćwiczenia jako spychające region "w piekło wojny nuklearnej". "Rok 2024 jest rokiem najwyższego ryzyka konfliktu" - ostrzegła KCNA.
Źródło: PAP/WP/Reuters