Korea Północna potentatem. Zaskakujący towar od Kima
Eksport peruk z Korei Północnej osiągnął w kwietniu rekordowy poziom, bijąc kwartalne rekordy w ciągu jednego miesiąca. Według Chińskiej Generalnej Administracji Celnej naturalne włosy, z których wytworzone są peruki, sztuczne rzęsy i brody to 71 proc. całkowitego eksportu z Pjongjang do Pekinu.
W zeszłym roku Chiny sprowadziły prawie 37 ton naturalnych ludzkich włosów z Korei Północnej. Wartość tego towaru sięgnęła to 22,6 mln dolarów.
Jak podaje NKNews, południowokoreański portal, monitorujący sprawy sąsiadów z Północy, naturalne włosy i rynek zbytu w Chinach stanowią poważny gospodarczy atut kraju, który za przyczyną zachodnich sankcji nie może prowadzić wymiany towarowej z innymi krajami.
Nie ma pewności, że północnokoreańskie peruki znalazłyby nabywców na Zachodzie. To, jak zauważa "The Times" wątpliwy etycznie towar. KRLD wykorzystywała w przeszłości pracę więźniów do przekształcania importowanych ludzkich włosów w peruki, sztuczne brody i rzęsy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niezwykły wzrost eksportu sztucznych włosów z łatwością przyćmił najlepsze towary z KRLD, takie jak żelazokrzem i wolfram. Państwo nie ma jednak zbyt wielkich możliwości, by pozyskiwać kolejne rynki zbytu.
Peruki z Korei Północnej. Chiny sprowadzają rekordowe ilości
Gospodarczy sukces odnotowany w kwietniu to realizacja placu "skutecznego uporania się państwa z najgorszym wstrząsem". Koreańskie władze zapowiadały rok 2023 jako czas "wielkiego zwrotu i zmiany kierunku rozwoju".
Izolowana wskutek międzynarodowych sankcji Korea Północna wstrzymała praktycznie cały zagraniczny handel na czas pandemii. Sparaliżowana była także gospodarka Chin, w zasadzie jedynego partnera Pjongjang.
Jednak, jak zauważa "The Times", udaje się ukryć prawdziwe pochodzenie towarów i przez Chiny obejść sankcje. W ten sposób również na inne rynki trafiać mogą północnokoreańskie peruki, a także akordeony - drugi towar, w którego produkcji specjalizuje się kraj Kim Dzong Una.
Sankcje nasiliły się od czasu pierwszej próby nuklearnej na Północy w 2006 roku. Międzynarodowi obserwatorzy odnotowali powszechne naruszenia, dotyczące towarów takich jak węgiel, ropa naftowa i piasek. Mówią, że dzieje się to za przyzwoleniem Chin, które twierdzą, że egzekwują sankcje, ale prywatnie handlują sankcjonowanymi towarami z Północą.