Korea Północna okiem fotoreportera AP
Kwiaty o nazwie "Kimirseny" i makieta mauzoleum Kim Ir Sena, byłego przywódcy Korei Północnej zaprezentowane na wystawie kwiatów.
Dotychczas Korea Północna jawiła się mieszkańcom Europy, czy Ameryki, jako kraj niedostępny i tajemniczy. Tylko nieliczni dziennikarze i fotoreporterzy mieli wstęp do państwa owładniętego komunistycznym reżimem Kim Dzong Ila. Tym, którym zezwalano na wjazd i dokumentację wydarzeń, już na lotnisku zabierano telefony komórkowe, pozbawiano dostępu do internetu i dawano specjalną obstawę służb mundurowych. Mogli fotografować, ale tylko to, co pokazali im przedstawiciele władz.
Bezprecedensowym wydarzeniem w ostatnim czasie było ogłoszenie, że amerykańska agencja Associated Press otworzy swoją siedzibę w stolicy Korei Północnej. AP porozumiała się z państwową agencją KCNA, dzięki czemu powstaje pierwsza siedziba zachodniej agencji prasowej w tym kraju. 5 lat temu Associated Press otworzyła w Phenianie biuro swojej telewizji.
Amerykański fotograf AP David Guttenfelder, który w ciągu ostatnich 12 lat wielokrotnie odwiedzał Koreę Północną, w tym roku dostał specjalne zezwolenie na udokumentowanie miejsc, w których dotychczas nie był żaden inny fotograf z zachodu. Co więcej jego wędrówkom po Phenianie i okolicznych miejscowościach towarzyszył jedynie miejscowy dziennikarz. Tym sposobem powstał niezwykły materiał zdjęciowy obrazujący życie codzienne w Korei Północnej.