Korea Północna "nie będzie żebrać" o pokój
Korea Północna oświadczyła, że nie zrezygnuje z badań nad bronią jądrową dopóki Stany Zjednoczone nie zagwarantują, że podpiszą z Phenianem pakt o nieagresji.
Poinformował o tym północnokoreański konsul generalny w Hongkongu.
13.11.2002 11:05
Przedstawiciele Stanów Zjednoczonych, Korei Południowej, Japonii i Unii Europejskiej spotkają się w czwartek w Nowym Jorku, by podjąć decyzję o ewentualnym wstrzymaniu dostaw oleju opałowego do komunistycznej Korei. Ma to być sankcja za to, że Phenian prowadzi badania nad bronią jądrową. Waszyngton nie dostał jeszcze pełnego poparcia w tej sprawie ze strony państw sąsiadujących z Koreą Północną - Chin, Japonii i Rosji. Korea Południowa opowiada się za kontynuowaniem dostaw przynajmniej w czasie zimy.
Północnokoreański konsul w swym oświadczeniu podkreślił, że Phenian jest gotów do dialogu i do wojny. "Woli dialog, lecz nie będzie o niego żebrał" - dodał.
W październiku, Stany Zjednoczone przedstawiły komunistycznej Korei dowody na to, że prowadzi się tam przygotowania do produkcji broni jądrowej. Waszyngton twierdzi, że Phenian pogwałcił tym samym dwustronną umowę z 1994 roku, w której zobowiązał się zamrozić wszelkie prace nad bombą atomową w zamian za dostawy oleju opałowego oraz dwóch reaktorów jądrowych na potrzeby miejscowej energetyki.(ck)