Trwa ładowanie...

Korea Północna: Media państwowe po raz pierwszy pokazały, jak Kim klęczy

Nikt nigdy wcześniej nie widział najwyższego przywódcy Koreańczyków z Północy na klęczkach. Po raz pierwszy w prasie ukazała się fotografia ojca narodu, który upadł na kolana. Południowokoreańskie media nie kryją zadziwienia, bo Kim nigdy przed nikim i niczym nie ukląkł.

Kim Dzong Un na składa hołd zmarłemu przyjacielowi rodziny Kim Dzong Un na składa hołd zmarłemu przyjacielowi rodziny Źródło: KCNA
d25tj4d
d25tj4d

W kraju, w którym do opinii publicznej nie trafia nic, czego nie zaakceptowałby dyktator lub jego wierne służby, nawet fotografia może być nośnikiem podprogowej informacji. Weekendowe wydarzenia związane ze zmarłym w zeszłym roku Hyonem Chol Hae, oddanym ochroniarzem rodziny, które nagłośniła rządowa agencja informacyjna KCNA, niosły za sobą takie właśnie przesłania.

Nie tylko hołd na kolanach, złożony przez Kim Dzong Una zmarłemu przed rokiem wojskowemu, ale również wielkość portretu, jaki towarzyszył uroczystościom upamiętniającym Hyona Chol Hae, świadczy o nobilitowaniu go do rangi najwyżej cenionych bohaterów. Nikt wcześniej nie został tak uhonorowany.

Jak podkreśla południowokoreański portal NKNews, takie przywileje zwykle zarezerwowane są dla rodziny Kim i nie dotyczą zwykłych ludzi. Analitycy więc są zdumieni spektaklem, jaki zaplanował przywódca Północy.

d25tj4d

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Ukraińcy mogą zaskoczyć". Ekspert o sytuacji w Bachmucie

Dla uczczenia zmarłego na COVID-19 ochroniarza przygotowano uroczystości, które pokazała w 40-minutowej relacji państwowa telewizja. Było bardzo uroczyście i dostojnie. Hołd przypieczętowała wizyta Kima na grobie, złożenie kwiatów i ten znaczący gest.

Korea Północna: Media państwowe po raz pierwszy pokazały, jak Kim klęczy

Hyon pochowany był rok temu w Pjongjangu z honorami. Relację emitowała telewizja państwowa. Publiczność obejrzała też film dokumentalny o relacji Kima i Hyona. Widzowie dowiedzieli się, że przywódca KRLD był z Hyonem, kiedy ten zmarł.

d25tj4d

Fiodor Terickij, badacz i auror książki o armii Korei Północnej wyjaśnił w publikacji na portalu NKNews, że Hyon Chol Hae poświęcił całe swoje życie służbie Kimowi. Był strażnikiem rodziny i prawdopodobnie odegrał kluczową rolę w dojściu Kim Dzong Una do władzy.

Ale lojalność Hyona wobec obecnego przywódcy prawdopodobnie nie jest jedynym powodem estymy ze strony dyktatora. Urodzony w 1934 roku Hyon jako nastolatek dołączył do plutonu ochroniarzy Kim Il Sunga, gdy trwała wojna koreańska. W tym okresie skrzyżowały się życiowe drogi z synem Kim Il Sunga, Kim Dzong Ilem, i obaj zostali przyjaciółmi.

W ciągu następnych dziesięcioleci Hyon Chol Hae stale wspinał się po szczeblach władzy. Do śmierci Kim Il Sunga w 1994 roku został członkiem Komitetu Centralnego, awansował do stopnia generała pułkownika i wszedł do elit władzy Korei Północnej.

d25tj4d

Prawdopodobnie Kim Dzong Il, już wówczas ciężko chory, powierzył Hyonowi kluczowe zadanie - zapewnienia wojskowej edukacji jego synowi Kimowi. Dzong Unowi. Wojskowy miała też zadbać, by to on "odziedziczył tron". Północnokoreańscy uciekinierzy, którzy osobiście znali Hyona Chol Hae, mówili o nim dobre rzeczy. Twierdzili, że jest osobą opanowaną i pozbawioną żądzy władzy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d25tj4d
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d25tj4d
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj