Korea Płn. wystrzeliła rakiety. Jest reakcja Donalda Trumpa
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump nadal wierzy w porozumienie z Koreą Północną w sprawie denuklearyzacji. Jego stanowiska nie zmieniły sobotnie testy rakiet krótkiego zasięgu, które Pjongjang wystrzelił w stronę Morza Japońskiego.
"Wszystko w tym bardzo interesującym świecie jest możliwe, ale wierzę, że Kim Dzong Un w pełni zdaje sobie sprawę z wielkiego potencjału gospodarczego Korei Północnej i nie zrobi niczego, co mogłoby go ograniczyć. Wie również, że jestem z nim. On nie chce złamać swojej obietnicy. Do porozumienia dojdzie!" - czytamy na Twitterze prezydenta USA.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W sobotę rano z terytorium Korei Północnej wystrzelonych zostało kilka pocisków krótkiego zasięgu, które pokonały odległość od 70 do 200 kilometrów, po czym spadły do morza. Wystrzelenie pocisków oceniane jest jako sygnał skierowany w stronę władz USA w związku z zastojem w negocjacjach ws. denuklearyzacji Korei Północnej pomiędzy Waszyngtonem a Pjongjangiem. Impas w tej kwestii trwa od lutego, gdy obie strony nie doszły do porozumienia podczas szczytu w Hanoi.
Korea Płn. zabiega o zniesienie międzynarodowych sankcji gospodarczych nałożonych na ten kraj za jego zbrojenia jądrowe i rakietowe. USA wykluczają jednak ustępstwa, dopóki nie zostaną podjęte konkretne kroki w stronę "całkowitej, możliwej do zweryfikowania i nieodwracalnej denuklearyzacji" północnokoreańskiego reżimu. Tymczasem z Korei Pn. napływają doniesienia na temat sukcesywnej rozbudowy infrastruktury wojskowej.
W 2017 roku Pjongjang przeprowadził szóstą i zarazem największą dotąd próbę ładunku nuklearnego oraz kilka prób rakiet balistycznych. Reżim deklaruje, że jest w stanie dokonać ataku atomowego na całe kontynentalne terytorium USA.
Zobacz także: Kwaśniewski: Tusk zbliża się do finału kariery politycznej
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl