ŚwiatKorea Płn. po próbach rakietowych. Ćwiczono potencjalne ataki na bazy USA

Korea Płn. po próbach rakietowych. Ćwiczono potencjalne ataki na bazy USA

Armia Korei Północnej ćwiczyła potencjalne ataki na amerykańskie bazy wojskowe w Japonii - poinformowała oficjalna północnokoreańska agencja prasowa KCNA po próbach z rakietami balistycznymi.

Korea Płn. po próbach rakietowych. Ćwiczono potencjalne ataki na bazy USA
Źródło zdjęć: © AFP | KIM HONG-JI

07.03.2017 | aktual.: 08.03.2017 00:04

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Korea Północna w poniedziałek nad ranem wystrzeliła cztery pociski balistyczne, które po przebyciu około 1000 km spadły do morza w wyłącznej strefie ekonomicznej Japonii (ok. 300 km od wybrzeża prefektury Akita.)

Jak poinformowała KCNA, wystrzelenie pocisków osobiście nadzorował przywódca KRLD Kim Dzong Un. Testy te - jak podkreśla północnokoreańska agencja - były elementem przygotowania armii do "ataków, w razie konieczności, na bazy wojskowe imperialistycznego agresora, USA, w Japonii". Kim Dzong Un ostrzegł - jak podała agencja KCNA - że sytuacja na Półwyspie Koreańskim jest tak poważna, iż "w każdej chwili może rozpętać się wojna".

Zdaniem komentatorów poniedziałkowe testy rakietowe są reakcją KRLD na wspólne ćwiczenia armii południowokoreańskiej i sił zbrojnych USA, które są obecne w Korei Płd. w sile 28,5 tys. żołnierzy.

Najnowsze próby rakietowe Korei Północnej ostro potępiło wiele państw, w tym Niemcy, Francja i Wielka Brytania. Były także głównym tematem rozmowy telefonicznej prezydenta USA z szefem japońskiego rządu. Donald Trump i Shinzo Abe byli zgodni, że Korea Północna kolejny raz naruszyła rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ. Wcześniej w poniedziałek USA i Japonia zażądały pilnego zwołania posiedzenia Rady Bezpieczeństwa.

Północnokoreańskie próby rakietowe potępił także sekretarz generalny ONZ. "Takie działania stanowią naruszenie rezolucji Rady Bezpieczeństwa i poważnie zagrażają pokojowi w regionie" - oświadczył Antonio Guterres.

Biały Dom poinformował w poniedziałek, że administracja Donalda Trumpa podejmuje kroki w celu zwiększenia zdolności obronnych przed północnokoreańskimi pociskami balistycznymi poprzez instalację w Korei Południowej systemu antyrakietowego THAAD.

Korea Północna jest objęta oenzetowskimi sankcjami i embargiem na broń, których celem jest powstrzymanie tego kraju przed rozwijaniem programów nuklearnego i rakietowego.

iranKorea Północnajaponia
Komentarze (24)