"Nieokreślona choroba". W stolicy Korei Płn. kilkudniowy lockdown
W Korei Płn. rośnie liczba przypadków "nieokreślonej choroby układu oddechowego". Władze stolicy Korei Północnej Pjongjangu zarządziły pięciodniowy lockdown.
Komunikat władz nie wymieniał koronawirusa, ale stwierdzał, że mieszkańcy miasta są zobowiązani do pozostania w swoich domach do końca niedzieli i że muszą codziennie wielokrotnie poddawać się kontroli temperatury - podała agencja Reutera.
We wtorek pojawiły się również informacje, że mieszkańcy północnokoreańskiej stolicy wydają się gromadzić zapasy towarów w oczekiwaniu na ostrzejsze środki zaradcze.
Reuters przypomina, że reżim w Pjongjang dopiero w zeszłym roku potwierdził pierwsze przypadki COVID-19, a już w sierpniu ogłosił zwycięstwo nad wirusem. Władze nigdy nie potwierdziły, ile osób zachorowało na chorobę, najwyraźniej dlatego, że nie ma środków na przeprowadzenie powszechnych testów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kosmiczna sensacja. Odkrycie Teleskopu Jamesa Webba w obłoku Kameleona
Nic nie wiadomo też o akcji szczepień w tym kraju. Władze informowały, że walka z wirusem polegała na lockdownach, domowych lekach oraz na - jak powiedział przywódca Kim Dzong Un - "przewadze koreańskiego systemu socjalistycznego".
Korea Północna ma nowe cele. Oto priorytet dla armii
Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un przedstawił nowe cele dla armii tego kraju na 2023 rok. Ma to być okres kolejnych testów północnokoreańskiej broni, wzmacniania siły obronnej i "walki z wrogiem" - podała państwowa agencja KCNA.
Według AP Kim zamierza też wykorzystać swoje wzmocnione zdolności nuklearne, aby zmusić inne państwa do zaakceptowania statusu jego kraju jako mocarstwa nuklearnego, co jego zdaniem, jest niezbędne do zniesienia międzynarodowych sankcji.