Korea Płd. rozpocznie w sierpniu przerzucanie żołnierzy do Iraku
Korea Południowa wyśle na początku
sierpnia do Iraku pierwszych 900 żołnierzy z liczącego 3 tys.
ludzi kontyngentu, który dopomoże w odbudowie północnej prowincji
Irbil - poinformowało Ministerstwo Obrony w Seulu
Miejscem dyslokacji jest Irbil. Regionalne władze powitały tam przybycie naszych wojsk i obiecały wsparcie. Korea Południowa dołoży wszelkich starań, by zapewnić realizację misji żołnierzy w ustanowieniu pokoju i odbudowie Iraku - powiedział rzecznik ministerstwa, Nam Dai-jeon.
Na przełomie sierpnia i września do kontrolowanego przez Kurdów Irbilu ma przybyć następna partia ponad 1000 żołnierzy, a nieco później ostatnia, 1000-osobowa. Seul wysłał już wcześniej do południowego Iraku 670 inżynierów wojskowych i medyków. Po zakończeniu obecnej dyslokacji kontyngent południowokoreański będzie liczył w sumie około 3670 osób. Tym samym Korea Płd. stanie się trzecim do wielkości partnerem w irackiej koalicji, po Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.
Decyzja o wysłaniu wojsk kończy wielomiesięczną debatę w Seulu nad obietnicą, złożoną w październiku 2003 roku Waszyngtonowi przez prezydenta Ro Mu Hiuna i zatwierdzoną w lutym przez południowokoreański parlament. Początkowo Korea Płd. planowała wysłanie żołnierzy do północnego Iraku już w kwietniu. Na przesunięcie terminu wpłynęły obawy przed ryzykiem wciągnięcia oddziałów w operacje bojowe, co byłoby naruszeniem mandatu parlamentarnego, ograniczającego rolę Koreańczyków wyłącznie do misji pokojowej.
Associated Press zauważa, że w Seulu wysłanie wojsk do Iraku przedstawiono jako środek umocnienia sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi, a tym samym większego zaangażowania USA w pokojowe rozwiązanie kryzysu wokół północnokoreańskiego programu nuklearnego. USA utrzymują od ponad pół wieku ponad 37 tys. żołnierzy w Korei Południowej.