Kontrowersyjna decyzja Bodnara. Rodzinne relacje u prokuratorów
Prokuratorem okręgowym w Nowym Sączu został szwagier prokuratora regionalnego z Krakowa. Prokuratura Regionalna nie dostrzega jednak żadnych problemów związanych z tą decyzją i odpiera wszelkie zarzuty.
Piotr Niezgoda, szef krakowskiej prokuratury regionalnej, oraz Waldemar Starzak, prokurator okręgowy z Nowego Sącza, są szwagrami. Ich żony są bowiem siostrami. Prokuratura Regionalna podkreśla, że w świetle prawa nie są oni ani spokrewnieni, ani spowinowaceni, przekazał RMF FM.
To właśnie Piotr Niezgoda złożył wniosek o mianowanie Waldemara Starzaka na stanowisko szefa jednostki, która mu podlega. Z takiego ułożenia może wynikać wiele konfliktów, zauważają małopolscy prokuratorzy. Wśród nich wymieniają m.in. sprawowanie nadzoru nad podległą jednostką czy ocenę pracy kierownictwa tej prokuratury okręgowej.
Prokuratura Regionalna w Krakowie nie dostrzega jednak żadnych negatywnych konsekwencji wynikających z rodzinnych relacji pomiędzy prokuratorami. W oświadczeniu przesłanym reporterowi RMF FM bagatelizuje ewentualne negatywne skutki tej sytuacji.
"Prokurator Regionalny w Krakowie Pan Piotr Niezgoda nie jest spokrewniony ani spowinowacony z Prokuratorem Okręgowym w Nowym Sączu Panem Waldemarem Starzakiem. Stosunek pokrewieństwa łączy jedynie ich żony. Okoliczność ta nie ma żadnego wpływu na relacje pomiędzy jednostkami prokuratur, którymi kierują wyżej wymienieni, w tym w zakresie sprawowania nadzoru i oceny pracy podległych prokuratorów" - przekonuje Prokuratura Regionalna.
Czytaj także:
Źródło: RMF FM