Kontrowersje wokół koncertu w Warszawie. "Nie zgłoszono go jako imprezę masową?"

Ostra wymiana zdań na Twitterze. Internauci pytają czy to prawda, że koncert "Artyści dla nauczycieli" nie został zgłoszony jako impreza masowa. Domagają się jasnej odpowiedzi i wskazują na dziwną ich zdaniem funkcję strażników miejskich.

Kontrowersje wokół koncertu w Warszawie. "Nie zgłoszono go jako imprezę masową?"
Źródło zdjęć: © WP Gwiazdy Exclusive
Patryk Osowski

Pod Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie zorganizowano w ubiegłym tygodniu koncert "Artyści dla nauczycieli". Na imprezę wspierającą strajk miały przyjść tłumy. Jak pisaliśmy, w rzeczywistości frekwencja "nie powaliła". Internauci twierdzą, że mimo to wydarzenie powinno być zarejestrowane jako impreza masowa.

"Czy to prawda, że wielki koncert "Artyści Dla Nauczycieli" nie był imprezą masową tylko zgłoszoną jako zgromadzenie, a za ochronę robiła straż miejska? Ile kosztowała ta ochrona panie prezydencie Rafale Trzaskowski. Czy tragedia w Gdańsku nic was nie nauczyła?" - pyta na Twitterze Maciej Stańczyk.

"Nie ma takiej imprezy w wykazie imprez masowych" - podkreślił kolejny z użytkowników sieci.

Po chwili do dyskusji włączył się radny PiS Sebastian Kaleta. Polityk ocenił, że milczenie Rafała Trzaskowskiego w tej sprawie jest "niepokojące". "A wydaje się, że przekazanie odpowiedzi nie powinno być trudne" - ocenił.

Na interwencję radnego Prawa i Sprawiedliwości zareagował teraz na Twitterze rzecznik prezydenta Warszawy Kamil Dąbrowa.

"Panie Sebastianie Kaleta impreza odbyła się zgodnie z przepisami. Nie wiem co pana niepokoi. Spokojny przebieg imprezy czy bezpieczeństwo zapewnione uczestnikom tego zgromadzenia?" - napisał Dąbrowa.

Rzecznik stołecznego ratusza nie odniósł się jednak do zarzutów, o które pytali internauci.

"Czyli nie była to impreza masowa?" - dopytał raz jeszcze Sebastian Kaleta, ale do momentu publikacji tego artykułu nie pojawiła się jednoznaczna odpowiedź władz miasta.

Przypomnijmy, że zdaniem części ekspertów, cięcie kosztów i niezgłoszenie tegorocznego finału WOŚP w Gdańsku jako imprezy masowej, przyczyniło się do słabego zabezpieczenia wydarzenia i ułatwiło działanie zabójcy, który zamordował Pawła Adamowicza.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (265)