Kontrowersje wokół kampanii PiS. Media: trzy osoby z zarzutami
Według nieoficjalnych informacji Radia Eska trzy osoby usłyszały zarzuty korupcyjne ws. nielegalnego finansowania kampanii wyborczych PiS na Podkarpaciu i w Małopolsce.
Co musisz wiedzieć?
- Według informacji Radia Eska trzy osoby usłyszały zarzuty korupcyjne w związku z nielegalnym finansowaniem kampanii wyborczych PiS na Podkarpaciu i w Małopolsce.
- Pieniądze były wpłacane w gotówce przez osoby zajmujące wysokie stanowiska w państwowych i samorządowych spółkach.
- Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe PiS z wyborów 2023 r., zarzucając nieprawidłowości na kwotę 3,6 mln zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
PKW boi się, że usłyszy zarzuty? "Dokładnie"
Kampanie wyborcze PiS. Media: Trzy osoby z zarzutami
Jak informuje Radio Eska, osoby, które usłyszały zarzuty korupcyjne, to była prezes Uzdrowiska Rymanów Iwona O. i pracujący tam Marek S. oraz były prezes spółki Orlen Oil Janusz F., który ma odpowiedzieć za pomocnictwo.
Kampanie, którym przyglądali się śledczy to:
- przedterminowe wybory na prezydenta Rzeszowa z 2021 r.,
- kampania prezydencka z 2020 r.,
- kampania parlamentarna z 2019 r.
Jak wynika z informacji Radia Eska, pieniądze miały wpłacać osoby, które zajmowały i chciały utrzymać wysokie stanowiska m.in. w państwowych i samorządowych spółkach. Okazuje się, że pieniądze nie były wpłacane na konta komitetów, lecz przekazywane w gotówce od kilkuset do kilku tys. zł.
Do tej pory prokuratura miała już przesłuchać kilkadziesiąt osób. Wezwani w charakterze świadka mogą zostać byli i obecni samorządowcy, a także parlamentarzyści z Małopolski i Podkarpacia. Śledztwo trwa.
Odrzucone sprawozdanie PiS za kampanię z 2023 r.
Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła w sierpniu 2024 r. sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r. i zarzuciła nieprawidłowości w finansowaniu kampanii przez PiS na kwotę 3,6 mln zł. Dotacja PiS będzie pomniejszona o 10 mln zł. Partia może też zostać pozbawiona subwencji na trzy lata.
Choć 30 grudnia 2024 r. PKW, po decyzji Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, ostatecznie przyjęła odrzucone wcześniej sprawozdanie komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r., minister finansów nie wykonuje tej uchwały - podnosi w piśmie pełnomocnik finansowy komitetu wyborczego PiS. Partia zwróciła się do PKW o skierowanie zawiadomienia do prokuratury o popełnieniu przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez ministra finansów Andrzeja Domańskiego.
- Nie dam się zastraszyć PiS. Wiemy, że to jest strategia, którą ta partia regularnie stosuje - powiedział dziennikarzom Domański, który w poniedziałek wziął udział w posiedzeniu ministrów finansów państw strefy euro (Eurogrupy) w Brukseli. Szef MF zwrócił się do PKW o wykładnię uchwały z 30 grudnia, oceniając, że jest ona "wewnętrznie sprzeczna". - Wciąż na te wyjaśnienia czekam - zaznaczył.