Konsternacja po słowach wicepremiera Kowalczyka. Mucha zdumiona
- No jak przez jeden procent można płacić 200 złotych więcej? - dziwił się i oburzał wicepremier Henryk Kowalczyk, gdy dowiedział się, że aktualne wzrosty stóp procentowych spowodują aż tak wyraźny wzrost raty statystycznego kredytu hipotecznego. Przekonywał też, że wzrost płac przewyższa inflację, więc zakupy staniały. Słowa polityka PiS komentowała w programie "Tłit" Wirtualnej Polski posłanka Polski 2050, doktor ekonomii Joanna Mucha. - Ta władza jest coraz bardziej sama z siebie zadowolona, natomiast ludzie będą coraz mniej zadowoleni - stwierdziła. W ocenie Muchy Kowalczyk "mówi to z braku kompetencji, z braku podstawowych ekonomicznych umiejętności". Przypomniała, że jest "ogromna liczba Polaków, dla których płace w ogóle nie wzrosły". - Mam wrażenie, że ta władza coraz bardziej odkleja się od tego, co jest dla ludzi ważne. Co najbardziej szokujące w tej całej sytuacji to to, że odklejają się od swojego własnego elektoratu - wskazała posłanka.