Koniec Świata w 2050 roku? To nie asteroida Apophis sprowadzi zagładę na naszą cywilizację

Koniec świata może nastąpić za 31 lat? Najnowsze badania naukowców dowodzą, że nie jest to wykluczone. Wbrew pozorom asteroida Apophis, która zbliża się do naszej planety, nie jest największym zagrożeniem dla naszej cywilizacji. O wiele bardziej niebezpieczne są zmiany klimatu. Naukowcy przewidują dla nas dramatyczne zakończenie.

Koniec Świata w 2050 roku? To nie asteroida Apophis sprowadzi zagładę na naszą cywilizację
Źródło zdjęć: © iStock.com

Koniec świata 2029 – zagrożenie asteroidą Apophis

Obecnie, jeden ze scenariuszy końca świata zakłada uderzenie w ziemię ogromnej asteroidy.
Najbliższe zagrożenie taką sytuacją będzie miało miejsce w kwietniu 2023 roku. Do Ziemi zbliży się wtedy asteroida Apophis. Obiekt o średnicy 330 metrów pędzi w kierunku ziemi z prędkością 30,73 km/s.

Ewentualne uderzenie asteroidy Apophis w Ziemię może zakończyć się unicestwieniem naszej cywilizacji. Na szczęście najnowsze badania dowodzą, że szanse na to, że asteroida uderzy w naszą planetę, wynoszą zaledwie 2,7 proc.

Zagrożenia końcem świata nie należy szukać w kosmosie. O wiele bardziej niebezpieczne są zmiany klimatyczne.

Koniec Świata 2050 – czarny scenariusz dla ludzkości

Naukowcy z Australii zajmujący się badaniem zmian klimatycznych biją na alarm. Centrum naukowe Breakthrough National Centre for Climate Restoration ostrzega, że w ciągu najbliższych 31 lat temperatura wzrośnie nie o 2, a o 3 st. C. Stopnieją lodowce, ale to będzie jedynie jeden z problemów, z którymi przyjdzie nam się zmierzyć.

Podwyższenie średniej temperatury będzie kataklizmem. Czekają nas susze, powodzie i ogromne pożary. Tak trudne warunki doprowadzą do wypalenia lasów Amazonii. Na ok. 35 proc. powierzchni naszej planety, przez 20 dni w roku, będą panowały warunki, w których człowiek nie ma szans na przeżycie.

Po tym, jak lasy tropikalne przestaną istnieć, ofiarą zmiany pogody padną pola uprawne. 1/3 naszej planety stanie się pustynią. Susza doprowadzi do masowych migracji ludności. Zostaną przekroczone granice państw. Eksperci nie wykluczają, że w wyniku narastających konfliktów może dojść do wybuchu wojny atomowej.

Naukowcy wiedzą, jak powstrzymać koniec świata. Ich zdaniem przywódcy świata powinni odpowiedzialnie podejść do kwestii emisji zanieczyszczeń węglowych. Zaprzestanie korzystania z węgla lub zastosowanie technologii oczyszczających powietrze może uratować ludzkość przed zagładą.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (144)