Koniec sezonu huraganowego. Pierwszy tak śmiercionośny od lat
Sezon huraganowy 2024 na Atlantyku był jednym z najbardziej niszczycielskich od dwóch dekad. Odnotowano 18 burz, z których 11 przekształciło się w huragany, a pięć osiągnęło najwyższą kategorię.
29.11.2024 | aktual.: 29.11.2024 20:41
Sezon huraganowy na Atlantyku oficjalnie zakończy się 30 listopada. W tym roku odnotowano 18 nazwanych burz, z czego 11 przekształciło się w huragany. Pięć z nich osiągnęło prędkość wiatru powyżej 179 km/h, co klasyfikuje je jako poważne huragany.
NOAA podkreśla, że średnio w sezonie występuje 14 burz, z czego siedem staje się huraganami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tragiczne skutki huraganu Helene
Huragan Beryl, który pojawił się na przełomie czerwca i lipca, stał się najwcześniejszym huraganem piątej kategorii w historii. Zwykle tak silne zjawiska formują się w sierpniu i wrześniu. Październikowy huragan Milton zaskoczył tempem intensyfikacji, przyspieszając o 145 km/h w ciągu 24 godzin.
Tegoroczny sezon zapisał się jako jeden z najbardziej śmiercionośnych. Huragan Helene, który zabił ponad 200 osób, był najtragiczniejszym od czasów huraganu Katrina w 2005 roku. Powodzie spowodowane przez Helene zalały Karolinę Północną, a straty materialne oszacowano na ok. 200 mld dolarów.
Straty są szacowana na 200 mld dolarów
Rok 2024 stał się drugim najbardziej kosztownym sezonem huraganowym w historii, ustępując jedynie 2017 roku, kiedy to huragan Harvey spowodował ogromne zniszczenia w południowo-wschodnich Stanach Zjednoczonych. Straty materialne w tym roku są szacowane na ok. 200 mld dolarów.
PRZECZYTAJ TAKŻE: "Tak ciężko pracowali". Nietuzinkowe życzenia od Donalda
Źródło: TVN24