Trwa ładowanie...
d2z3f23
10-06-2003 08:09

Koniec puczu w Mauretanii

W Mauretanii po dwóch dniach ulicznych
walk wojska wierne rządowi rozprawiły się ze zbuntowanymi
oficerami, którzy bezskutecznie próbowali obalić szefa rządu płk.
Maauiję uld Sid' Ahmeda Taję. Kontrolę nad stolicą kraju,
Nawakszut, znów przejęły władze.

d2z3f23
d2z3f23

Wczoraj prezydent Taja wystąpił z krótkim przemówieniem do narodu transmitowanym z pałacu prezydenckiego. Podziękował żołnierzom, którzy pozostali mu wierni.

Według wcześniejszych informacji oficerowie-puczyści zdołali przejął kontrolę nad dywizją zmechanizowaną stacjonującą na południowych obrzeżach stolicy. Władze zapewniają, że jednostka jest ponownie w ich rękach, ale nie podają, ile ofiar pochłonęły starcia. Co najmniej dwunastu oficerów trafiło do aresztu.

Rebelia oficerów była prawdopodobnie skutkiem niedawnej rozprawy władz z islamskimi fundamentalistami. Jednak obecny rząd położonej na zachodniej Saharze i biednej Mauretanii znany jest także z represji wobec opozycjonistów czy mediów. Płk Taja doszedł do władzy po wojskowym przewrocie w roku 1984.

d2z3f23
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2z3f23
Więcej tematów