Koniec oszustw w parlamencie - pobrano odciski palców
W izbie niższej włoskiego parlamentu rozpoczęło się pobieranie odcisków palców od deputowanych. Jest to potrzebne do nowego systemu głosowania, który ma zagwarantować łamaną dotąd nagminnie zasadę jeden poseł - jeden głos.
16.02.2009 | aktual.: 16.02.2009 21:14
System, którego koszt wynosi prawie pół miliona euro, zacznie funkcjonować w pierwszych dniach marca. Deputowani mają więc jeszcze czas, by oswoić się z myślą, że skończą się koleżeńskie przysługi, polegające na głosowaniu za nieobecnych. Wystarczyła do tego imienna wprawdzie, lecz łatwo zmieniająca właściciela elektroniczna karta do głosowania.
Teraz jej uwiarygodnienie wymagać będzie obecności deputowanego. Głosowanie możliwe będzie bowiem jedynie po rozpoznaniu przez urządzenie jego linii papilarnych.
Jednym z pierwszych, który zgłosił się do złożenia odcisków palców był przewodniczący izby Gianfranco Fini. Jego poprzednik, Pier Ferdinando Casini, który siedem lat temu podpatrzył ten system w Meksyku, też chciał to zrobić, ale przeszkodziła mu w tym awaria.
Marek Lehnert