WAŻNE
TERAZ

Warszawa potwierdza. Reżim Łukaszenki uwolnił trzech Polaków

Wrzenie na Kaukazie. Armenia składa przełomową deklarację

- Armenia jest gotowa uznać Górski Karabach za część Azerbejdżanu, pod warunkiem zapewnienia bezpieczeństwa ludności ormiańskiej – powiedział premier tego kraju Nikol Paszynian. W konflikcie o Górski Karabach zginęło jak dotąd kilkadziesiąt tysięcy osób.

.Przełomowe słowa. Koniec konfliktu na Kaukazie?
Źródło zdjęć: © East News
Mateusz Czmiel

Premier Armenii Nikol Paszynian oświadczył na konferencji prasowej, że uzna integralność terytorialną Azerbejdżanu, w tym Górskiego Karabachu, ale pod warunkiem "zapewnienia bezpieczeństwa ludności ormiańskiej".

- Armenia uznaje 86,6 tysięcy kilometrów kwadratowych Azerbejdżanu i zakłada, że Azerbejdżan jest gotowy uznać 29,8 tysięcy kilometrów kwadratowych integralności terytorialnej Armenii. Te 86,6 tysięcy kilometrów kwadratowych Azerbejdżanu obejmuje również Górski Karabach. Powinniśmy również zapewnić, że kwestia praw i bezpieczeństwa Ormian w Górskim Karabachu powinna być omawiana w formacie Baku-Stepanakert - powiedział Paszynian.

Krwawy konflikt na Kaukazie

Paszynian zaapelował także do międzynarodowych organizacji o gwarancje bezpieczeństwa i przestrzegania praw Ormian z Górskiego Karabachu, wyrażając zaniepokojenie, że w przeciwnym razie Azerbejdżan mógłby rzekomo przeprowadzić czystki etniczne w regionie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wojsko zajęło kluczowe miasto. Azerowie odcięli Armenię od stolicy Górskiego Karabachu

Obie strony konfliktu mają negocjować w sprawie zakończenia trwającego od wielu lat konfliktu o Górski Karabach. Jest to de iure terytorium Azerbejdżanu, lecz zamieszkują go w większości Ormianie. Region ten ogłosił niepodległość i uważa się za samodzielne państwo, jednak ta deklaracja nie została uznana przez żadne inne państwo - przypomina Al-Dżazira.

Negocjacje ws. zakończenia konfliktu

Przywódcy zwaśnionych stron zgodzili się również na spotkanie z przywódcami Francji i Niemiec na marginesie europejskiego szczytu w Mołdawii 1 czerwca - podała Al-Dżazira.

W konflikcie o Górski Karabach zginęło jak dotąd kilkadziesiąt tysięcy osób. Najkrwawsze starcia pomiędzy Ormianami i Azerami toczyły się w latach 1988-1994. Do ostatniej odsłony tego konfliktu doszło w 2020 roku, gdy Azerbejdżan podjął próbę odzyskania kontroli nad tym terytorium. Zginęło wówczas ponad 6,6 tys. osób.

Po sześciu tygodniach walk, w trakcie których Baku uzyskało znaczną przewagę i zdobycze terytorialne, podpisano trójstronne porozumienie o zawieszeniu broni; sygnatariuszami dokumentu są Armenia, Azerbejdżan oraz Rosja jako gwarant umowy. Azerbejdżan utrzymał zdobyte na Ormianach tereny, a także przejął kontrolę nad trzema rejonami przylegającymi do Górskiego Karabachu. Moskwa rozlokowała w regionie około 2 tys. żołnierzy sił rozjemczych.

Wybrane dla Ciebie

Debata w ONZ o Polsce. Już wszystko jasne
Debata w ONZ o Polsce. Już wszystko jasne
Warszawa potwierdza. Reżim Łukaszenki uwolnił trzech Polaków
Warszawa potwierdza. Reżim Łukaszenki uwolnił trzech Polaków
Szkoci odwołują koncert. Powodem jest incydent z dronami
Szkoci odwołują koncert. Powodem jest incydent z dronami
Po wystąpieniu szefa MON. Krzyki, zdumienie i zarzuty
Po wystąpieniu szefa MON. Krzyki, zdumienie i zarzuty
Polacy na liście uwolnionych przez reżim. Są już na Litwie
Polacy na liście uwolnionych przez reżim. Są już na Litwie
Trump wysłał list do dyktatora. Uwagę zwraca podpis
Trump wysłał list do dyktatora. Uwagę zwraca podpis
Łukaszenka prowokacyjnie o naruszeniu polskiej przestrzeni
Łukaszenka prowokacyjnie o naruszeniu polskiej przestrzeni
Akcja policji w Pruszkowie. Funkcjonariusze użyli broni
Akcja policji w Pruszkowie. Funkcjonariusze użyli broni
Debata o Polsce w PE. Mówili i kłócili się głównie Polacy
Debata o Polsce w PE. Mówili i kłócili się głównie Polacy
Polscy wojskowi pojadą na Ukrainę. Będą się szkolić w zestrzeliwaniu dronów
Polscy wojskowi pojadą na Ukrainę. Będą się szkolić w zestrzeliwaniu dronów
Nagły zwrot. Uwolnieni opozycjoniści odmówili opuszczenia Białorusi
Nagły zwrot. Uwolnieni opozycjoniści odmówili opuszczenia Białorusi
Wielka pomoc Polsce. Będzie decyzja NATO. Szef MON zapowiada
Wielka pomoc Polsce. Będzie decyzja NATO. Szef MON zapowiada