Konflikt Iran-USA przybrał na sile. Po nocnym ataku w Bagdadzie, podczas którego zginął m.in. generał Kasem Sulejmani, Irańczycy zapowiadają odwet "w odpowiednim miejscu i czasie".
Groźbami Iranu nie przejmuje się Donald Trump. Prezydent USA w jednoznaczny sposób skomentował śmierć generała. - Generał Kasem Sulejmani zabił lub poważnie zranił tysiące Amerykanów na przestrzeni dłuższego czasu i planował zabić wielu innych ... ale został złapany! Był bezpośrednio i pośrednio odpowiedzialny za śmierć milionów ludzi – czytam we wpisie na Twitterze Donalda Trumpa.
Na tym jednak nie koniec. Donald Trump uważa, że sam Iran nie będzie w stanie przyznać, że Sulejmani nie cieszył się dobrą sławą. - Iran nigdy nie będzie w stanie tego przyznać, że Sulejmani był znienawidzony w kraju.
Trump dodał również, że Sulejmani powinien być usunięty już wiele lat temu, równocześnie zarzucił, że przywódcy Iranu nie są zasmuceni śmiercią generała, tak, jak wierzy w to świat.
Wcześniej na TwitterzeDonalda Trumpa pojawił się jedynie lakoniczny wpis dotyczący konfliktu z Iranem: "Iran nigdy nie wygrał wojny, ale nigdy nie przegrał negocjacji!".
Konflikt Iran-USA
Iran zapowiada zemstę za atak na krajowych dowódców. - Bez cienia wątpliwości Iran i inne kraje w tym regionie, dążące do wolności, zemszczą się na USA - ogłosił prezydent Hasan Rowhani. Śmierć Sulejmaniego wstrząsnęła irańską opinią publiczną, gdyż był on nazywany "drugim najpotężniejszym człowiekiem w kraju" i typowany na przyszłego prezydenta.
Pogrzeby ofiar ataku USA zaplanowano na sobotę i niedzielę. W ataku w Bagdadzie zginęło 5 osób.
Zobacz też: Co jeśli Andrzej Duda przegra? "Rozpisanie wcześniejszych wyborów"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
