Konfederacja zabrała głos ws. szczepień. "Wolność wyboru"
Konfederacja Wolność i Niepodległość poinformowała, że na ich listach pojawią się działacze stowarzyszenia STOP NOP, które sprzeciwia się przymusowi szczepień. "Chcemy, aby ludzie mieli w tym względzie wolność" - podkreślili.
- Jeżeli państwo może nam dzieci szczepić, to jutro może nam dzieci zabić. Tu chodzi o sprawy podstawowe, o to, czym różni się człowiek od bydlęcia - powiedział w piątek w Sejmie prezes partii KORWiN Janusz Korwin-Mikke. - Bydlę można zaszczepić bez pytania go o zgodę, a człowieka nie. I dzieci należą do rodziców - dodał.
Zapowiedział także, że na listach Konfederacji pojawią się osoby związane ze Stowarzyszeniem Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP, w tym liderka tej formacji Justyna Socha.
Socha podkreśliła, że Polska należy do państw, w których wymusza się szczepienia, ale nie przewiduje odszkodowań za powikłania. - Chcemy wolności wyboru - zapowiedziała.
Głos na konferencji zabrał także reżyser i publicysta Grzegorz Braun. Zaznaczał, że decyzja o szczepieniu bądź nie szczepieniu dzieci powinna należeć do rodziców.
- Nie chcemy, żeby Sejm Rzeczypospolitej Polskiej był centralnym ośrodkiem lobbingu koncernów farmaceutycznych - powiedział Braun.
Działacz Konfederacji zaznaczył, że nie chce, by "Rzeczpospolita Polska z woli najwyższych dziś przedstawicieli narodu była terytorium eksperymentu medycznego na polskich dzieciach".
Źródło: interia.pl