Widowiskowy, energetyczny, fantastyczny - tak oceniali koncert grupy Red Hot Chili Peppers fani, opuszczający Stadion Śląski w Chorzowie po pierwszym i jedynym w Polsce występie amerykańskiej gwiazdy rocka. "Papryczki" przez prawie dwie godziny grały dla 60 tys. widzów.
Anthony Kiedis w Katowicach