Komorowski zaskoczył. Tusk nie musi być premierem
Bronisław Komorowski oświadczył, że jeśli opozycja zwycięży w jesiennych wyborach parlamentarnych, Donald Tusk nie musi zostać premierem. Były prezydent przewiduje, że "szefem rządu będzie ktoś spoza grona liderów opozycji".
22.08.2023 | aktual.: 22.08.2023 11:10
Bronisław Komorowski był gościem programu "Wieczorny Express". Były prezydent w trakcie rozmowy zabrał głos ws. wyborów i Donalda Tuska.
Polityk stwierdził, że jeśli opozycja zwycięży, "szefem rządu będzie raczej ktoś spoza grona liderów opozycji". - Mądry prawnik, albo znakomity ekonomista - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Znamy się z Tuskiem od wielu lat, to człowiek szalenie elastyczny. Jeśli uzna, że jego osoba jest kłopotem, to będzie szukał innej kandydatury - zaznaczył.
Podobne stanowisko w sprawie ma Anna Maria Żukowska z Lewicy. Posłanka jest przekonana, że wspólne rządy Platformy Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego, Polski 2050 i Lewicy, nie oznaczają powrotu Tuska na fotel premiera.
- O tym będą decydowały ugrupowania, które zasiądą do stołu negocjacyjnego. Nie wiem, czy na przykład Trzecia Droga nie postawi jakiegoś innego warunku - przyznaje.
Tusk premierem? Przedstawiciel PO pewny
Jeden z anonimowych posłów Platformy Obywatelskiej ma jednak inne zdanie. - To byłaby ostateczność. Jednak Donald mógłby się na to zdecydować, jeżeli tylko tak, mógłby stworzyć rząd i pokonać tym samym Jarosława Kaczyńskiego - zaznaczył.
Czytaj także:
Zobacz także
Źródło: "Super Express"