Komorowski: wyrok ws. Gosiewskiego, to tryumf PO
To jest tryumf Platformy Obywatelskiej, a
także niezależnego sądownictwa - tak wiceszef PO Bronisław
Komorowski skomentował orzeczenie Sądu Okręgowego w
Warszawie, który zdecydował, że wicepremier Przemysław Gosiewski
(PiS) musi przeprosić Platformę za zarzucanie jej działaczom
powiązań z "grupą przestępczą".
24.09.2007 | aktual.: 24.09.2007 11:30
Wicepremier ma na przeproszenie 48 godzin.
Chodzi o zeszłotygodniową wypowiedź Gosiewskiego w Radiu Kielce. Wicepremier powiedział tam, że "Platforma Obywatelska i wielu ludzi w Skarżysku-Kamiennej jest blisko związanych z Rejowem, czyli z grupą przestępczą Pawliszaków". Później na antenie Radia Kielce tłumaczył, że mówił o "funkcjonariuszach Platformy Obywatelskiej, którzy pełnią funkcje w szpitalu w Skarżysku-Kamiennej". Poseł Platformy Krzysztof Grzegorek, który był gościem audycji, poczuł się osobiście pomówiony.
PO skierowała do sądu sprawę przeciwko Gosiewskiemu w trybie wyborczym.
To jest prawdziwe prawo i sprawiedliwość. Jednak sąd przyznał rację PO, a nie wicepremierowi z PiS - podkreślił Komorowski w rozmowie odnosząc się do orzeczenia sądu.
Wicepremier z PiS przegrał w trybie wyborczym, dlatego że przesolił w polityce, przekraczając przyjęte normy. Jego wypowiedzi kłamliwe i szkodliwe z punktu widzenia oceny całej klasy politycznej, zostały uznane przez sąd za niedopuszczalne. To jest tryumf, PO ale także niezależnego sądownictwa - podkreślił wiceszef Platformy.