Komorowski: pomnik przed pomnikiem to dziwny pomysł
- To wydaje mi się dość dziwny pomysł, bo jak przed pomnikiem księcia Józefa Poniatowskiego stawiać inny pomnik – stwierdził prezydent Bronisław Komorowski w wywiadzie dla "Polityki" pytany o projekt budowy przed Pałacem Prezydenckim pomnika upamiętniającego ofiary katastrofy rządowego Tu-154.
Bronisław Komorowski zwrócił uwagę, że decyzję w tej sprawie podejmują miejski konserwator zabytków oraz władze Warszawy.
- W demokracji każdy ma prawo tworzyć komitety i występować o budowę pomnika. Każdy ma też prawo do dyskutowania o formie czy sposobie budowania pomników – przypomniał Bronisław Komorowski.
Jego zdaniem, upamiętnienie ofiar powinno nastąpić, ale najlepiej, aby minęło trochę czasu i opadły emocje.
Bronisław Komorowski odniósł się także do formułowanych przeciw niemu zarzutów, że to jego decyzja ws. krzyża rozpętała konflikt. - Nigdy nie mówiłem o usunięciu krzyża, zawsze mówiłem o potrzebie przeniesienia krzyża w sposób godny, w porozumieniu z władzami kościelnymi w godne miejsce, czyli do Kościoła - powiedział.