PolskaKomorowski: eurodeputowani chcą zaszkodzić PO

Komorowski: eurodeputowani chcą zaszkodzić PO

Bronisław Komorowski zapewnił w "Salonie Politycznym Trójki", że w rozmowie Donalda Tuska z Angelą Merkel nie poruszano sprawy obsady szefa komisji zagranicznej Parlamentu Europejskiego. O uzgodnienie kandydatury z Niemcami i oddanie stanowiska niemieckiemu kandydatowi wbrew polskiej racji stanu oskarżają Platformę eurodeputowani PiS, LPR i Samoobrony.

Komorowski: eurodeputowani chcą zaszkodzić PO
Źródło zdjęć: © PAP

18.01.2007 08:50

Wiceprzewodniczący PO występując w Programie Trzecim Polskiego Radia powiedział, że eurodeputowani koalicji rządzącej usiłują zaszkodzić Platformie i podkreślił, że PiS jest w europarlamencie zmarginalizowany. Komorowski przyznał, że obsada stanowisk szefów komisji w europarlamencie jest przedmiotem targów i nacisków. Zaznaczył jednak, że Platforma nie podjęła jeszcze decyzji.

Dodał, że zależy ona od przewodniczącego partii i że Donald Tusk spotka się w sobotę z eurodeputowanymi Platformy, aby uzgodnić dalszą taktykę. Zaprzeczył, by wpływ na decyzję mogli mieć eurodeputowani Partii Ludowej w Parlamencie Europejskim, do której należy Platforma. Zbagatelizował przy tym znaczenie Parlamentu Europejskiego i podkreślił, że w Unii ważna jest raczej Komisja Europejska.

Gość Salonu Politycznego Trójki zapewnił, że Jacek Saryusz-Wolski jest nadal kandydatem PO na przewodniczącego komisji zagranicznej.

Komorowski zapytany o sprawę współpracy znanego dziennikarza Bogusława Wołoszańskiego z wywiadem PRL zauważył, że nie można prowadzić takiej działalności i pozostać czystym. Zwrócił uwagę że wywiad zawsze poszukiwał przy okazji informacji przydatnych do werbowania kolejnych agentów.

Polityk podkreślił, że informacje o działalności agentów polskiego wywiadu za granicą i metodach ich pracy nie powinny nigdy wyciekać do prasy. Zauważył przy tym, że na świecie większość dziennikarzy, szczególnie zajmujących się sprawami wojskowymi, współpracuje z tajnymi służbami swoich krajów.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)