Komorowska wspiera rodziny opozycjonistów na Białorusi
Anna Komorowska rozmawiała telefonicznie z bliskimi zatrzymanych kandydatów na prezydenta Białorusi - poinformowało biuro prasowe kancelarii prezydenta. Pierwsza Dama rozmawiała między innymi z żoną Uladzimira Niekłajewa Olgą oraz żoną Alesia Michalewicza Milaną.
Dyrektor biura prasowego kancelarii prezydenta Joanna Trzaska-Wieczorek tłumaczyła, że Anna Komorowska chciała w ten sposób wesprzeć rodziny opozycjonistów. - Takie wsparcie jest nieoceniona dla podniesienia na duchu tych osób i daje poczucie pewności, że o wydarzeniach na Białorusi się wie i pamięta - przekonywała Trzaska-Wieczorek.
W czasie rozmów Pierwsza Dama podkreślała, że Polacy solidaryzują się z Białorusią oraz życzyła rodzinom zatrzymanych wytrwałości i determinacji w tych ciężkich chwilach. Dzieląc się własnymi doświadczeniami z czasów opozycyjnej działalności męża sprzed 30 lat Anna Komorowska wyraziła zrozumienie dla sytuacji oraz osób represjonowanych i ich rodzin. Zapewniła również, że Białorusini nie są sami w tym niełatwym dla nich okresie
Jak poinformowało biuro prasowe kancelarii prezydenta przedsięwzięcie zostało zorganizowane przez Centrum Stosunków Międzynarodowych. W akcji wspierania rodzin osób, które znalazły się w więzieniach na Białorusi po 19 grudnia 2010 roku zaangażowany jest także Lech Wałęsa i Vaclav Havel.