Komitet Helsiński w Polsce przeciwko karze śmierci
Członkowie Komitetu Helsińskiego w Polsce opowiadają się przeciwko restytucji kary śmierci w Polsce, a także przeciwko instrumentalizacji tego problemu przez polityków. Ich zdaniem, kara śmierci niszczy wiarę w bezwzględną, nienaruszalną wartość życia ludzkiego.
16.07.2004 | aktual.: 16.07.2004 19:01
"Doświadczenia państw, w których kara śmierci jest stosowana i wykonywana, oraz tych, które - jak kraje europejskie - ją odrzuciły, wskazują, iż bardziej skutecznymi środkami w walce z przestępczością jest sprawność organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości" - czytamy w oświadczeniu przesłanym przez Komitet Helsiński w Polsce.
Zdaniem autorów oświadczenia, ostatnie bestialskie zabójstwo w pociągu 21-letniej Ani, która straciła życie "z okazji" urodzin jednego ze sprawców, ponownie ożywiło dyskusję nad przywróceniem kary śmierci jako najważniejszego środka poprawy stanu bezpieczeństwa obywateli.
Pod oświadczeniem podpisali się m.in. publicystka Halina Bortnowska-Dąbrowska, ostatni przywódca powstania w getcie warszawskim Marek Edelman, prof. Uniwersytetu Jagiellońskiego Zbigniew Hołda, socjolog prawa prof. Jacek Kurczewski, historyk prof. Andrzej Paczkowski, prezes Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka prof. Andrzej Rzepliński, wiceprezes tej Fundacji Danuta Przywara.
Obecnie Komitet Helsiński w Polsce, zbierający się na comiesięcznych posiedzeniach, pełni rolę Rady Programowej Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka i publikuje swe opinie na temat spraw państwowych o kluczowym znaczeniu dla praw człowieka.
Kara śmierci obowiązywała w polskim Kodeksie karnym do 1997 r., a ostatni wyrok wykonano w 1988 r. i od tego czasu obowiązywało moratorium na jej wykonywanie.
Część polityków domaga się przywrócenia w Polsce kary śmierci. W czwartek klub PiS zapowiedział, że złoży w Sejmie projekt zmian w prawie karnym zakładający przywrócenie w Polsce kary śmierci za najcięższe zbrodnie. Własny projekt ustawy przywracającej karę śmierci dla morderców ma też Unia Polityki Realnej. Do zwolenników tego rodzaju kary przyłączyła się też PPS "Odrodzenie".
Z najnowszego badania przeprowadzonego przez Pentor na zlecenie Informacyjnej Agencji Radiowej, wynika, że 50,5% Polaków uważa, iż sprawców najcięższych i najbardziej okrutnych przestępstw powinno się skazywać na karę śmierci.
Na początku lipca dwaj młodzi mężczyźni (23 i 24 lata) pobili, udusili i niedaleko Łowicza (Łódzkie) wyrzucili z pociągu 21-letnią Anię Dybowską z Jarkowa (Zachodniopomorskie). Dziewczyna jechała z Kołobrzegu do Warszawy, gdzie miała zdawać na studia. Mordercy powiedzieli po zatrzymaniu, że wyrzucili dziewczynę dla zabawy, by uczcić urodziny jednego z nich.