Komisja rekomenduje Sejmowi uchwałę w sprawie reparacji
Komisja Spraw Zagranicznych zarekomendowała
Sejmowi rano projekt uchwały w sprawie praw Polski do
niemieckich reparacji. Nie osiągnięto jednak konsensusu; Antoni
Kobielusz (SdPl) zgłosił swój tekst uchwały jako wniosek
mniejszości. Oznacza to, że uchwała nie zostanie przyjęta przez
aklamację.
10.09.2004 | aktual.: 10.09.2004 10:07
Przyjęty przez komisję tekst uchwały zatytułowany jest: "W sprawie praw Polski do niemieckich reparacji wojennych oraz w sprawie bezprawnych roszczeń wobec Polski i obywateli polskich wysuwanych w Niemczech".
Kobielusz zaproponował inny tytuł: "W sprawie usunięcia napięć w stosunkach polsko-niemieckich, wywołanych roszczeniami wysuwanymi wobec Polski przez radykalne środowiska wysiedleńcze, w sytuacji, gdy Polska nie otrzymała stosownych reparacji za olbrzymie zniszczenia wojenne i cierpienia narodu".
Według punktu 4 projektu uchwały, Sejm "apeluje do władz Republiki Federalnej Niemiec o uznanie bezzasadności i bezprawności niemieckich roszczeń odszkodowawczych przeciwko Polsce oraz o zaprzestanie kierowania obywateli niemieckich na drogę sądową lub administracyjną przeciwko Polsce". Ponadto "wzywa rząd RP do podjęcia zdecydowanych kroków w sprawie definitywnego uznania przez RFN ewentualnej odpowiedzialności odszkodowawczej za szkody poniesione przez obywateli niemieckich wskutek przesiedleń i utraty majątku ludności po II wojnie światowej wynikających z postanowień Umowy Poczdamskiej oraz wskutek późniejszych procesów repatriacyjnych".
W wersji Kobielusza ten fragment brzmi: Sejm "apeluje do władz oraz opozycji parlamentarnej RFN o uznanie bezzasadności niemieckich roszczeń odszkodowawczych przeciwko polsce oraz zaprzestanie kierowania obywateli niemieckich na drogę sądową lub administracyjną przeciw Polsce. Sejm RP wzywa rząd RP do podjęcia stosownych działań w tej sprawie".
Według przewodniczącego podkomisji, która przygotowała w czwartek wieczorem projekt uchwały, Tadeusza Iwińskiego (SLD), tekst, który został zaaprobowany przez podkomisję i komisję, jest jedynym możliwym kompromisem.
Rozumiałem, że jest pełna zgoda, ponieważ to jest materia bardzo delikatna, bardzo trudna politycznie - powiedział poseł. - Nie jestem z niego zadowolony, ale wartością tego tekstu byłoby to, gdyby został przyjęty jednomyślnie, przez aklamację - dodał.
Trochę się dziwię SdPl, ponieważ główne zastrzeżenia, jakie zgłaszał wcześniej w dyskusji Marek Borowski, zostały uwzględnione - podkreślił Iwiński.
W sprawie procedowania nad oboma tekstami wypowie się Konwent Seniorów.