Komisja Europejska zapowiada analizę projektu PiS. Radosław Fogiel: takie jest prawo KE
- Nie musimy zajmować stanowiska wobec każdej aktywności Komisji - tak Radosław Fogiel komentuje dla Wirtualnej Polski informacje o tym, że KE ma analizować projekt ustawy autorstwa PiS. Chodzi o przepisy ws. reformy sądownictwa.
- Komisja Europejska zbada proponowane przez PiS przepisy
- Chodzi o projektem ustawy, która zakłada wprowadzenie sankcji wobec sędziów, którzy nie będą przestrzegali zapisów nowelizacji
- Ruch KE skomentował w rozmowie z WP Radosław Fogiel z PiS
W poniedziałek pojawiła się informacja że Komisja Europejska zapowiada analizę projektu PiS dotyczącego dyscyplinowania sędziów. Rzecznik KE Christian Wigand poinformował, że Komisja będzie analizować polski projekt pod kątem jego zgodności z zasadami UE.
- Jesteśmy świadomi tego projektu, który został złożony w czwartek, 12 grudnia, w polskim Sejmie. Komisja przeanalizuje te propozycje, zwłaszcza jeśli chodzi o ich zgodność z prawem UE, dotyczącym niezależności sędziowskiej - cytuje za PAP rzecznika KE Radio ZET.
Wirtualna Polska poprosiła o komentarz w tej sprawie zastępcę rzecznika PiS Radosława Fogla. - Takie jest prawo Komisji Europejskiej. Domniemywam, że KE dokonuje takich analiz wielokrotnie i dotyczą one wielu ustaw w wielu krajach. Nie musimy zajmować stanowiska wobec każdej aktywności Komisji - stwierdził wicerzecznik PiS.
Pytany o to, czy PiS wycofa się z prac nad projektem ustawy odparł, że "polski Sejm działa na podstawie swojego regulaminu i konstytucji". - Jeśli został złożony projekt ustawy, dopóki nie wycofają go wnioskodawcy albo Sejm nie zdecyduje inaczej, to będzie on procedowany - powiedział Fogiel w rozmowie z Wirtualną Polską.
- Sam fakt, że KE dokonuje analizy jakiegoś projektu, nie wpływa na prace polskiego Sejmu. Od dawna stoimy na stanowisku, co niedawno potwierdził TSUE, że kwestie dotyczące systemu sądownictwa są kwestiami wewnętrznymi krajów członkowskich - dodał zastępca rzecznika.
PiS i reforma sądownictwa. Nowy projekt nowelizacji ustawy
Przypomnijmy, że zgodnie z projektem sędziom, którzy nie będą przestrzegali zapisów nowelizacji będzie groziło przeniesienie do innego miejsca pracy, a nawet usunięcie z zawodu. Przewidywana jest też kara pieniężna w wysokości miesięcznego wynagrodzenia z dodatkami.
- Złożyliśmy projekt ustawy dotyczący ustroju sądów powszechnych, a także SN i innych ustaw. To odpowiedź na działania, które podejmuje część środowiska sędziowskiego, które samo nazwało się nadzwyczajną kastą - poinformował w czwartek wieczorem poseł PiS, rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości Jan Kanthak.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
