Komisja Etyki: nagana dla Gadzinowskiego
Sejmowa Komisja Etyki ukarała w środę naganą
posła SLD Piotra Gadzinowskiego za sformułowania, jakich użył w
swym artykule pt. "Walenie w TVN-ie", opublikowanym w marcu w
tygodniku Nie.
O decyzji komisji poinformował PAP jeden z jej członków.
Decyzja o nałożeniu na Gadzinowskiego najwyższej spośród trzech możliwych kar (pozostałe to zwrócenie uwagi i upomnienie) nie jest jeszcze prawomocna, Gadzinowski może się od niej odwołać do prezydium Sejmu.
Z wnioskiem o ukaranie Gadzinowskiego zwrócił się do komisji poseł PiS, Marek Jurek, uznając za wulgarne i nie licujące z etyką poselską zawarte w artykule sformułowania: wydupczył czyli zwalił, wali zwykle za walenie czyli dupczenie oraz faszerowanie Żydami stodoły na gorąco.
Komisja zwróciła też uwagę Gabrielowi Janowskiemu (LPR), za to, że na posiedzeniu sejmowej podkomisji posądził Wiktora Osika (SLD) o lobbing na rzecz zagranicznych firm cukrowniczych.
Komisja rozpoczęła też badanie poselskich oświadczeń majątkowych. Jak powiedział PAP szef komisji, Sławomir Rybicki (PO), członkowie komisji, którzy będą badać oświadczenia w dwuosobowych zespołach, podzielili się nimi tak, że koalicja bada oświadczenia opozycji i odwrotnie.
Członkowie komisji będą porównywać oświadczenia złożone na początku kadencji Sejmu ze złożonymi do 30 kwietnia br., a obejmującymi cały ubiegły rok. Według Rybickiego, badanie oświadczeń zakończy się dopiero po sejmowych wakacjach i wówczas komisja będzie zwracać się do posłów o ewentualne wyjaśnienia. (iza)