Komisja ds. służb omawia sytuację w ABW
Sejmowa komisja ds. służb specjalnych zajęła
się m.in. oceną sytuacji w Agencji Bezpieczeństwa
Wewnętrznego i jej zadaniami na 2008 r. Ma też zaopiniować wniosek
o odwołanie szefa AW gen. Zbigniewa Nowka.
31.01.2008 | aktual.: 31.01.2008 13:27
Jak powiedział przewodniczący komisji Janusz Zemke (SLD), jej członkowie oczekują od szefa ABW Krzysztofa Bondaryka, który uczestniczy w posiedzeniu, rzetelnej oceny sytuacji w Agencji. Zadamy pytania wiążące się z ostatnimi publikacjami dotyczącymi ABW - powiedział Zemke.
W poniedziałek "Rzeczpospolita" napisała, że brat Krzysztofa Bondaryka, współwłaściciel spółki "Sandra", jest zamieszany w sprawę przemytu - w połowie lat 90. "700 kg złota z Belgii na Białoruś i do obwodu kaliningradzkiego. Według informatorów gazety, nie byłoby to możliwe bez wsparcia służb specjalnych, a Krzysztof Bondaryk stał wtedy na czele białostockiej delegatury UOP" - podała gazeta. Szef ABW pozwał "Rzeczpospolitą" za ten artykuł do sądu.
Odnosząc się do doniesień mediów Zemke powiedział, że Bondaryk co pewien czas poddawany jest bardzo drobiazgowej procedurze weryfikacyjnej, ma wszystkie certyfikaty bezpieczeństwa. Część zarzutów w stylu, że ktoś ma brata, który coś robi przypomina mi czasy, do których obyśmy nie musieli wracać - mówił Zemke.
Marek Biernacki (PO) powiedział natomiast, że Bondaryk przez dwa lata był ekspertem komisji ds. służb specjalnych w poprzedniej kadencji i wtedy nikt nie podnosił tych zarzutów. Dodał, że według niego, pojawienie się tych spraw wiąże się z kadrowymi zmianami w służbach. Zawsze zmiany w służbach wywołują pewne reakcje, pojawiają się tego typu artykuły prasowe - powiedział Biernacki.