Komisja bankowa ustala listę świadków
Jerzy Buzek, Emil Wąsacz, Alicja Kornasiewicz, Leszek Balcerowicz to jedni ze świadków, którzy mają zeznawać przed komisją śledczą ds. banków i nadzoru bankowego w sprawie prywatyzacji banku Pekao SA. Komisja chce też przesłuchać Kazimierza Marcinkiewicza i Zytę Gilowską.
30.08.2006 | aktual.: 30.08.2006 17:36
W środę komisja śledcza ustala listę świadków, którzy będą przesłuchiwani na kolejnych posiedzeniach.
Są to świadkowie zaproponowani przez przewodniczącego komisji Artura Zawiszę (PiS). W kwestii związanej z fuzją banku Pekao SA z Bankiem Przemysłowo Handlowym (BPH) Zawisza chce przesłuchać Cezarego Mecha, Cezarego Banasińskiego, Pawła Szałamachę, Kazimierza Marcinkiewicza i Andrzeja Mikosza.
Poseł Aleksander Grad (PO) zaproponował przesłuchanie Wojciecha Jasińskiego i Zytę Gilowską.
Prosiłbym, abyśmy zaprosili też członków Komisji Nadzoru Bankowego, którzy podejmowali decyzję w sprawie fuzji - dodał.
Minister środowiska Jan Szyszko, p.o. prezesa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska Kazimierz Kujda i były minister środowiska Antoni Tokarczuk to kandydatury świadków zgłoszone przez Aleksandra Grada (PO) podczas środowych obrad komisji. Mają oni zeznawać w sprawie przekształceń kapitałowych i własnościowych w Banku Ochrony Środowiska.
Grad chce też, aby w sprawie BOŚ zeznawał były dyrektor generalny Lasów Państwowych Konrad Tomaszewski, prezes BOŚ Jerzy Pietrewicz oraz wiceprezes Stanisław Kostrzewski.
Komisja zdecydowała, że świadkowie zeznający w sprawach przekrojowych będą wybierani na następnym posiedzeniu. Wniosek taki zgłosił przewodniczący komisji Artur Zawisza (PiS).
Sprawy przekrojowe, którymi zajmie się komisja, to: działalność nadzoru bankowego, handel długami, praca urzędów odpowiedzialnych za konkurencję, prywatyzacja polskich banków w kontekście kupowania ich przez zagranicznych inwestorów.
Komisja śledcza ds. banków i nadzoru bankowego zdecydowała, że podczas kampanii przed wyborami samorządowymi nie będzie rozpatrywała spraw, do których zgłoszone zostały w charakterze świadków osoby deklarujące start w wyborach.
Komisja przyjęła uchwałę w tej sprawie, zaproponowaną przez szefa komisji Artura Zawiszę (PiS). Uchwała uwzględnia apel kandydata PiS na prezydenta Warszawy Kazimierza Marcinkiewicza, który w połowie sierpnia zwrócił się do komisji o nieprzesłuchiwanie podczas kampanii samorządowej jego kontrkandydatów w wyborach. Chodziło m.in. o kandydatkę PO, Hannę Gronkiewicz-Waltz.
Za przyjęciem uchwały autorstwa Zawiszy głosowało 5 posłów, 4 było przeciwko, jeden wstrzymał się od głosu.
Od początku, kiedy apel został zgłoszony, twierdziliśmy, że jest to wezwanie do podwyższenia jakości życia publicznego- powiedział Zawisza podczas konferencji prasowej, zorganizowanej podczas 15-minutowej przerwy w posiedzeniu komisji.
Jak dodał, "nie można będzie brać poważnie, formułowanych wobec komisji niesłusznych oskarżeń, jakoby służyła ona do wbijania noża w plecy, czy też powołana była przeciwko konkretnej osobie".
