Komentarz Internauty: Nasza przyszłość w rękach Kołodki

Minister Grzegorz Kołodko zasłynął już niegdyś "Strategią dla Polski".
Teraz realizuje kolejny plan naprawy finansów Rzeczpospolitej. Czy tym
razem mu się uda i sytuacja się poprawi? Już niedługo będziemy członkami Unii Europejskiej. Jakimi obywatelami tej społeczności będziemy nie zależy tylko i wyłącznie od polityków, ale w dużej mierze od stanu portfeli zwykłych ludzi.

10.04.2003 | aktual.: 26.09.2003 13:37

Leszek Balcerowicz prezes Narodowego Banku Polskiego powiedział, że Kołodko nie przedstawił żadnego sensownego planu zmniejszania ogromnego deficytu, który w założeniach ministra finansów wyniesie 50 miliardów złotych rocznie. Planem Kołodki zaniepokojeni są też inni - zarówno pracodawcy, jak i związkowcy, ci którzy pchają gospodarkę do przodu i ci, którzy od państwa wciąż oczekują wsparcia.

Bardzo ciężko jest przeprowadzić reformy, które wszyscy mogliby zaakceptować. Co więcej - przy obecnym stanie naszej gospodarki jest to prawdopodobnie w ogóle niemożliwe. I nie chodzi tu jedynie o makroekonomiczne wskaźniki i oczekiwania obywateli. Rząd Leszka Millera nie może już korzystać z kredytu społecznego poparcia, które miał na początku. Obecnie Millerowi i jego ministrom ufa mniej ludzi niż rządowi Jerzego Buzka pod koniec kadencji i przeprowadzeniu czterech wielkich reform. Jednocześnie Miller nie traci dobrego humoru i kolejne porażki prezentuje jako zwycięstwa. Żarty jednak się skończyły - reforma finansów publicznych wydaje się ostatnią szansą. Nie tylko Millera i jego rządu, ale wszystkich Polaków. Nie ma już miejsca na kokietowanie wyborców i bonmoty. Nie ma miejsca na decyzję, z której chwilę później rząd się wycofa, twierdząc, że taki był plan.

] Zbliżające się referendum akcesyjne nie ułatwia podejmowania trudnych decyzji. Jednak z decyzją o reformie nie można już dłużej czekać, bo efekt będzie taki, że do UE się dostaniemy, ale tylko po to, by zostać pierwszym unijnym bankrutem.

Henryk Kwiatek

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)