Luis Carlos Caro z południowego miasteczka Solita jest ósmym kolumbijskim burmistrzem zabitym w tym roku i trzecim, który zginął w okresie ostatnich dwóch tygodni.
Według informacji rzecznika kolumbijskiej armii, Caro został zastrzelony przez rebeliantów z Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii (FARC).
FARC oskarżyła 16 burmistrzów z prowincji Caqueta, Putumayo i Huila o udzielenie poparcia prawicowemu prezydentowi-elektowi Alvaro Uribe, który wygrał wybory 26 maja obiecując militarną rozprawę z rebeliantami.(ck)
![Czarne chmury nad Jermakiem. Orban u Putina [SKRÓT PORANKA]](https://v.wpimg.pl/MTFkZDFiYjUnCSx3aRJvIGRReC0vS2F2M0lgZmlaeGQ-RDwtKgw_MTYEdCM0HD01MRt0NCpGLCQvRCx1aQ0kJzYHOz1pDCA2Iw91fSNae2QkDz5pdlwsMmtfYndxRHRjdw13JyVddGV3Dz51JAh-djs)
