Kołodziejczak w Medyce. "Rząd chce zostawić nas z problemem"
Trwają protesty przewoźników oraz rolników przy granicy polsko-ukraińskiej. - Minister rolnictwa Robert Telus siedzi sobie w Warszawie, w ciepełku i pewno pakuje swoje rzeczy, rozstaje się ze swoją dotychczasową pracą i zostawia nas z dużym problemem. To jest skandal - mówił w rozmowie z Wirtualną Polską poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Kołodziejczak, który przebywa w Medyce. - Ja mam wrażenie, że obecny rząd PiS chce zostawić nas z dużym problemem, by on jeszcze nabrzmiał, żebyśmy zaczynali z pułapu bardzo dużych problemów. Rząd chce generować takie problemy - przekonywał. - Trzeba jak najszybciej ustanowić Polskę jako kraj tranzytowy dla wielu produktów z Ukrainy i tutaj nie ma dyskusji. Powinna to zrobić Komisja Europejska, bo to ona odpowiada za to, w jaki sposób to wygląda. Trzeba też zacząć inwestować w Polsce w infrastrukturę, która będzie przyczyniała się do wywozu zbóż z Polski - mówił. Dodał, że przekazałby Robertowi Telusowi, że "nawarzył bardzo dużo piwa, a my musimy to wszystko spijać" i zapytał, gdzie jest lista firm importujących ukraińskie zboże, którą miał ujawnić. - To pokazuje, że to jest człowiek, który nie dotrzymał swoich słów - mówił Kołodziejczak.