Kołodko: budżet UE w 2004 r. zgodny w wynikiem negocjacji
Projekt budżetu Unii
Europejskiej na rok 2004 jest zgodny z wynikiem negocjacji,
dotyczących przystąpienia w przyszłym roku 10 nowych państw, w tym
Polski - oświadczył wicepremier Grzegorz Kołodko.
Uczestniczył on po raz pierwszy jako obserwator w posiedzeniu unijnej Rady ministrów gospodarki i finansów w Brukseli.
Tak się złożyło, że tego dnia komisarz ds. budżetu Michaele Schreyer po raz pierwszy przedstawiła Radzie projekt budżetu, sporządzony przez Komisję Europejską.
"W swojej wypowiedzi zwróciłem uwagę na fakt, że według naszych ocen jest to wszystko zgodne z tym, co wynegocjowaliśmy w Kopenhadze i co zostało zapisane w Traktacie Akcesyjnym" - powiedział następnie Kołodko na konferencji prasowej.
Podkreślił, że ewentualne różnice w liczbach mogą wynikać z tego, że uzgodnienia z Kopenhagi zapisano w cenach stałych z 1999 roku, a projekt przyszłorocznego budżetu jest sporządzony w cenach bieżących.
Ale polscy eksperci brali udział w przeliczeniach i pilnowali, "żeby wszystko zgadzało się co do joty" - zapewnił wicepremier.
Przypomniał, że projekt Komisji Europejskiej przewiduje, że wydatki z unijnego budżetu wzrosną w 2004 roku o 3,5% w stosunku do tegorocznych i sięgną 100,7 mld euro.
Dzięki redukcji wydatków na obecnych członków, na wypłaty dla 10 nowych będzie razem 5 mld euro, w tym około połowy dla Polski.
Równocześnie nowe zobowiązania unijnego budżetu sięgną w przyszłym roku 112,2 mld euro, o 12,5% więcej niż w 2003 roku. Wobec tylko nieznacznego ich wzrostu wobec dotychczasowych członków, prawie 12 mld euro to zobowiązania wobec nowych 10 państw.
60% tych zobowiązań przejdzie na następne lata wskutek poślizgu, jaki zwykle towarzyszy uruchomieniu funduszy strukturalnych dla nowych członków.