Kolejny zwrot ws. wyborów w Warszawie. PiS "przesuwa termin"
Mimo wcześniejszych zapowiedzi, PiS w najbliższych tygodniach nie ogłosi swojego kandydata na prezydenta Warszawy. Z zapowiedzi marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego wynika, że nastąpi to dopiero na przełomie kwietnia i maja.
20.02.2018 | aktual.: 20.02.2018 18:03
O przesunięciu terminu Karczewski poinformował na antenie TVN24. - Nie ma żadnej decyzji (ws. kandydata PiS na prezydenta Warszawy). Decyzja będzie. Zastanawiałem się, kiedy byłoby najbardziej racjonalnie ją podjąć. Myślę, że na przełomie kwietnia i maja. Mówiłem o styczniu, lutym, marcu... W tej chwil przesuwam ten termin - oznajmił.
Przypomnijmy, zaledwie w ubiegłym tygodniu Karczewski zapowiadał, że władze partii podejmą decyzję "w najbliższym czasie". - To kwestia najbliższych tygodni - mówił.
Wtedy też doszło do niespodziewanego zgrzytu z wiceministrem sprawiedliowości Patrykiem Jakim. Marszałek Senatu zasugerował, że to on może być kandydatem na prezydenta, a szef komisji weryfikacyjnej - na zastępcę. - Nie zgodzę się na taki wariant - ripostował Jaki.
Zobacz także
Z wewnętrznych sondaży partii rządzącej i PO, które wyciekły wcześniej do mediów, wynikało, że to właśnie wiceminister może być najgroźniejszym rywalem dla Rafała Trzaskowskiego z Platformy Obywatelskiej.
Pytany o reakcję wiceministra, Karczewski stwierdził w TVN24, że Jaki "wyraził swoją opinię". Wyjaśnił też, że jego wspólny start w wyborach na prezydenta stolicy z obecnym wiceszefem Ministerstwa Sprawiedliwości "jest jedną z możliwości, a nie żadną propozycją".
Jak dodał, PiS rozpocznie kampanię samorządową "kiedy trzeba". Zaznaczył, że "chciałby spróbować" i ma dużo pomysłów na sprawowanie władzy w stolicy. Wyraził też przekonanie, że byłby lepszym prezydentem Warszawy niż kandydat PO Rafał Trzaskowski.
Zdaniem marszałka Senatu, Trzaskowski "będzie kontynuował w Warszawie politykę Platformy Obywatelskiej".
"Czarny koń"
Z informacji Onetu wynika tymczasem, że w PiS coraz mniej osób wierzy, że marszałek Senatu Stanisław Karczewski albo wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki mogą pokonać w wyborach kandydata PO i Nowoczesnej Rafała Trzaskowskiego. Partia miała zlecić dodatkowe sondaże, od których ma zależeć, na kogo ostatecznie postawi Jarosław Kaczyński.
Na zapleczu partii rządzącej ma trwać sondowanie trzech nowych nazwisk, które mogłyby wystartować w wyborach w Warszawie. Jedno z nich to minister w rządzie Mateusza Morawieckiego, który może okazać się "czarnym koniem" PiS na wybory samorządowe w stolicy. Oficjalnie jednak, nikt w partii nie chce zdradzić, o kogo chodzi.
Wybory samorządowe odbędą się jesienią. Państwowa Komisja Wyborcza informowała pod koniec stycznia, że może to być jedna z trzech niedziel: 21 października, 28 października lub 4 listopada.