Kolejny zatrzymany ws. zabójstwa w Łomży

Łomżyński sąd aresztował na trzy miesiące 22-letniego mieszkańca miasta, piątego podejrzanego o udział w zabójstwie b. wiceprezydenta Łomży Krzysztofa Choińskiego. Wcześniej prokuratura postawiła mu zarzut zabójstwa połączonego z rozbojem.

O postanowieniu sądu poinformowała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łomży Maria Kudyba. Ta prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa i ona składała wniosek o areszt.

Mężczyzna został zatrzymany w Słubicach, niewykluczone że usiłował uciec z kraju. Wcześniej zatrzymano aresztowano czterech innych mieszkańców Łomży w wieku 23-43 lata. Oni także usłyszeli zarzuty dokonania zabójstwa połączonego z rozbojem.

Prokuratura informowała już wcześniej, że wszystko wskazuje na rabunkowy motyw zbrodni, ale nie podaje żadnych szczegółów, w tym dotyczących wyjaśnień podejrzanych.

Według dotychczasowych ustaleń, Krzysztof Choiński w ubiegły wtorek wieczorem ok. godz. 20.00 wracał ze spotkania. W drodze do domu został zaczepiony na ulicy przez grupę mężczyzn. Doszło do szamotaniny i dotkliwego pobicia, potem sprawcy wywieźli ofiarę samochodem kilkanaście kilometrów za Łomżę, w okolice miejscowości Rybno. Tam, bez udzielenia mu pomocy, porzucili go na łące nad rzeką Narew. Ciało następnego dnia znaleźli wędkarze.

Przyczyną śmierci były - jak podano we wstępnych wnioskach z sekcji zwłok - liczne obrażenia głowy, klatki piersiowej i brzucha, zadane tępym, twardym narzędziem. Niewykluczone, że są to obrażenia od kopania, a nawet skakania po konającym mężczyźnie, śledczy zaznaczają jednak, że te okoliczności zbrodni są wciąż analizowane.

Przy zastosowanej przez śledczych kwalifikacji prawnej, aresztowanym grozi nawet dożywocie. Według ustaleń śledczych, znali mężczyznę, na którego napadli, mieszkali w tej samej części miasta. Czterej zatrzymani wcześniej byli w przeszłości karani. Aresztowany we wtorek mężczyzna - nie.

Krzysztof Choiński w latach 2002-2010 był zastępcą prezydenta Łomży. Osierocił żonę, pięcioro dzieci i dwoje wnucząt. W samorządzie Łomży zajmował się przede wszystkim oświatą. Ostatnio pracował w jednym z miejskich gimnazjów jako zastępca dyrektora. W sobotę został pochowany na zabytkowym cmentarzu parafialnym przy ul. Kopernika w Łomży.

Wybrane dla Ciebie
Alert dla Dolnego Śląska. Rzeka przekroczyła stany alarmowe
Alert dla Dolnego Śląska. Rzeka przekroczyła stany alarmowe
Zaginięcie Igora na Maderze. Rodzina prosi o pomoc
Zaginięcie Igora na Maderze. Rodzina prosi o pomoc
Notowania Trumpa lecą w dół. Tak fatalnych ocen jeszcze nie było
Notowania Trumpa lecą w dół. Tak fatalnych ocen jeszcze nie było
Szef KOWR spotykał się z założycielem Dawtony. Hołownia unika przesłuchania [SKRÓT DNIA]
Szef KOWR spotykał się z założycielem Dawtony. Hołownia unika przesłuchania [SKRÓT DNIA]
Ukraina odzyskuje kolejne tereny. Syrski mówi o postępach
Ukraina odzyskuje kolejne tereny. Syrski mówi o postępach
"Tak skończy każdy". Tusk pokazał szczątki rosyjskich dronów
"Tak skończy każdy". Tusk pokazał szczątki rosyjskich dronów
Auto stanęło w płomieniach w Gliwicach. Policja ma nagranie
Auto stanęło w płomieniach w Gliwicach. Policja ma nagranie
Strzelanina w Smogorzewie. Łukasz W. z zarzutami
Strzelanina w Smogorzewie. Łukasz W. z zarzutami
Szykują się na wojnę? Białystok przygotowuje punkty ewakuacji w szkołach
Szykują się na wojnę? Białystok przygotowuje punkty ewakuacji w szkołach
Tarcza Wschód. Wojsko napełnia składy przy granicy
Tarcza Wschód. Wojsko napełnia składy przy granicy
Tragedia na drodze. 13-latek na rowerze zginął pod kołami ciężarówki
Tragedia na drodze. 13-latek na rowerze zginął pod kołami ciężarówki
Zatrzymany na A1. Obywatel Ukrainy deportowany z Polski
Zatrzymany na A1. Obywatel Ukrainy deportowany z Polski