Kolejny zatrzymany w sprawie wyłudzeń z ZUS-u
Kolejnego lekarza, podejrzewanego o udział w grupie wyłudzającej zasiłki chorobowe i renty z poznańskiego oddziału ZUS, zatrzymali wielkopolscy policjanci. Od soboty do aresztu trafiły już 4 osoby: dwóch lekarzy, pracownica ZUS-u i pośrednik. Jeden z lekarzy konsultantów został w sobotę zwolniony ze względu na zły stan zdrowia.
Zatrzymany lekarz zostanie przesłuchany przez konińską prokuraturę. Jak się nieoficjalnie dowiedziało Radio Merkury, w jego mieszkaniu znaleziono prawie 40 tys. dolarów.
Według policyjnych ustaleń, osoby, które chciały otrzymać świadczenie z ZUS-u, wpłacały na konto pośrednika tysiąc złotych za założenie kartoteki choroby w jednej z przychodni. Pieniądze otrzymywali też lekarze i konsultanci ZUS-u. Na końcu tego łańcucha stał lekarz orzecznik, który przyznawał rentę. Po zakończeniu procedury nowy rencista płacił od 2 do 10 tys. złotych w zależności od grupy inwalidzkiej, którą sobie życzył.