Kolejny szturm migrantów? Zebrała się grupa pod Grodnem
Od początku tygodnia kryzys na granicy polsko-białoruskiej zaostrzył się. Pod Grodnem zbierają się kolejni cudzoziemcy, którzy mają w środę ruszyć na granicę z Polską.
Serwis belsat.eu, który powołuje się na niezależnych białoruskich blogerów, przekazał, że formuje się kolejna grupa cudzoziemców.
Migranci, którzy przebywają w Grodnie, mają się zebrać na stacji benzynowej Biełarusneft 64. Jak wskazał portal, jest to 15 kilometrów od granicy z Polską.
Zobacz też: Rosyjscy żołnierze na granicy z Polską? Generał alarmuje
Kolejny szturm na granicę?
Jak poinformowano, mają do nich dołączyć grupy z Mińska. Z doniesień portalu wynika, że w środę wyruszą w stronę granicy z Polską.
Do tych informacji odniosła się białoruska dziennikarka z Mińska Hanna Liubakova, która również przekazała, że najprawdopodobniej w Grodnie zbierają się migranci, którzy będą chcieli przekroczyć granicę.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Serwis belsat.eu zaznaczył, że informacje o dużych grupach migrantów przekazali nie tylko białoruscy blogerzy, ale także ich czytelnicy z Mińska oraz Grodna.
Co więcej, jeden z czytelników z Odelska (to miejscowość przy granicy z Polską) poinformował, że cudzoziemcy są zwożeni przez białoruskich pograniczników do dawnych koszar 6. Oddziału Pogranicznego, który zlokalizowany jest w tej miejscowości.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Kryzys na granicy polsko-białoruskiej
Od poniedziałku zaostrzyła się sytuacja na granicy polsko-białoruskiej. Przy przejściu granicznym w Kuźnicy pojawiła się duża grupa cudzoziemców.
We wtorek wieczorem migranci próbowali przekroczyć granicę. Radio Białystok poinformowało, że doszło do zniszczenia umocnień granicznych w okolicach Białowieży. Wtedy też na teren Polski miało wejść kilkadziesiąt osób.
Chorąży SG Michał Tokarczyk w rozmowie z Radiem Lublin przekazał, że migranci mieli sprzęt, który pomógł im sforsować graniczne wzmocnienia.
- Części osób udało się tę granicę przekroczyć. Zostali wszyscy zatrzymani. Wydano wobec nich postanowienie o opuszczeniu terytorium Polski. Zostali odprowadzeni do granicy państwowej. Więcej grup nie próbowało i nie przeszło przez granicę państwową dzisiejszej doby - powiedział Tokarczyk.
Źródło: belsat.eu, Radio Białystok, Radio Lublin