Kolejny rosyjski szpieg zatrzymany w Polsce

Kolejny rosyjski szpieg zatrzymany w Polsce

Kolejny rosyjski szpieg zatrzymany w Polsce
Kolejny rosyjski szpieg zatrzymany w Polsce
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS | Karol Makurat/REPORTER
oprac. BAR
27.03.2023 10:20, aktualizacja: 27.03.2023 12:17

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku poinformowała o zatrzymaniu kolejnego rosyjskiego szpiega w naszym kraju. To cudzoziemiec, który przebywał w Polsce od stycznia. Mężczyzna przyznał się do szpiegostwa.

Mężczyznę, jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku prok. Grażyna Wawryniuk, zatrzymano w ubiegły wtorek.

- Z poczynionych w sprawie ustaleń wynika, że podejrzany działał na rzecz rosyjskiego wywiadu poprzez pozyskiwanie i gromadzenie informacji, między innymi o infrastrukturze krytycznej na obszarze województw: pomorskiego i kujawsko-pomorskiego oraz o działaniach służb i organów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. Pozyskiwane informacje mężczyzna przekazywał rosyjskiej służbie wywiadowczej - poinformowała prok. Wawryniuk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Dodała, że w trakcie przesłuchania przez prokuratora Wydziału do spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Gdańsku podejrzany przyznał się do prowadzenia działalności szpiegowskiej, opisał szczegóły, jak również okoliczności zwerbowania przez rosyjski wywiad.

Pracował dla Rosji od stycznia

- Jak wynika z ustaleń postępowania, podejrzanego nakłoniono do podjęcia działalności szpiegowskiej w Polsce. Mężczyzna wykonywał zadania zlecone przez rosyjską służbę co najmniej od stycznia 2023 r. - wyjaśniła.

- Postępowanie Wydziału do spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Gdańsku jest jednym z kilku postępowań dotyczących działalności na rzecz służb wywiadowczych Rosji i Białorusi, jakie prokuratorzy pionu do spraw wojskowych prowadzą obecnie. Kilka postępowań zostało już zakończonych aktami oskarżenia - przekazała prok. Wawryniuk.

Na wniosek prokuratora w czwartek Sąd Rejonowy Gdańsk - Południe zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. Za zarzucane przestępstwo mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.

Żaryn: był zainteresowany infrastrukturą krytyczną i instalacjami służb

- Mężczyzna został zatrzymany po tym, jak Służba Kontrwywiadu Wojskowego zidentyfikowała go jako osobę współpracującą z Rosjanami. Ten mężczyzna od kilku miesięcy prowadził działalność o charakterze rozpoznawczym, zbierał informacje głównie z terenów północnych województw Polski i przekazywał je rosyjskiemu wywiadowi - powiedział w rozmowie z TVN 24 Stanisław Żaryn, zastępca ministra-koordynatora służb specjalnych. Żaryn nie chciał ujawnić narodowości zatrzymanego mężczyzny, zasłaniając się dobrem prowadzonego śledztwa.

Zastępca ministra-koordynatora służb specjalnych stwierdził, że nie ma obecnie żadnych dowodów na to, że zatrzymany 21 marca szpieg miał jakikolwiek związek z rozbitą w Polsce w połowie marca siatką szpiegowską.

- Zatrzymany cudzoziemiec interesował się głównie obiektami infrastruktury krytycznej, a także był zainteresowany działaniami i instalacjami służb odpowiadających za bezpieczeństwo państwa, a także służb lokalnych, które za bezpieczeństwo odpowiadają - wyjawił Żaryn.

Zastępca ministra-koordynatora służb specjalnych zwrócił uwagę, że jest to kolejna osoba zidentyfikowana w ostatnim miesiącu przez SKW jako współpracownik obcych służb. 1 marca na podstawie informacji kontrwywiadu wojskowego zatrzymano innego cudzoziemca, pracującego na rzecz białoruskich służb specjalnych.

W połowie marca ujęto grupę szpiegów

W połowie marca RMF FM poinformowało, że polskie służby rozbiły grupę szpiegowską pracującą dla Rosji. Informacje te potwierdził minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński. - W ostatnich dniach Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała dziewięć osób podejrzanych o współpracę z rosyjskimi służbami specjalnymi. Podejrzani prowadzili działania wywiadowcze przeciwko Polsce oraz przygotowywali akty dywersji na zlecenie rosyjskiego wywiadu - ujawnił.

Zatrzymani to cudzoziemcy zza wschodniej granicy. Według informacji szefa MSWiA, materiał dowodowy wskazuje, że grupa podejrzanych prowadziła monitoring tras kolejowych.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (452)
Zobacz także