Trwa ładowanie...

Kolejny rajd rządowej limuzyny. Tym razem z Mateuszem Morawieckim

Po ostatnich kraksach polityków PiS pasażerowie rządowych limuzyn są pod szczególną kontrolą społeczną. Tym razem fotoreporterzy przyłapali Mateusza Morawieckiego, a dokładnie jego kierowcę. Limuzyna wioząca polityka z siedziby PiS do resortu finansów po drodze złamała kilka przepisów.

Kolejny rajd rządowej limuzyny. Tym razem z Mateuszem MorawieckimŹródło: Forum, fot: Krystian Maj
d2im2ij
d2im2ij

Kolejne wypadki drogowe z udziałem polityków Prawa i Sprawiedliwości to coraz poważniejszy problem wizerunkowy. Całe szczęście dotychczas nikt nie odniósł trwałych uszkodzeń ciała, ale nikt też nie wyciągnął wniosków. Po środowej kolizji z udziałem wiceszefa MON Bartosza Kownackiego na agresywnej jeździe wbrew przepisom przyłapano wicepremiera Mateusza Morawieckiego.

Polityka PiS przyłapali fotoreporterzy "Super Expressu". Po wyjściu z siedziby partii przy Nowogrodzkiej wsiadł do limuzyny, a ta już na początku podróży złamała prawo: kierowca zignorował linię ciągłą. W centrum stolicy postanowił jechać prosto z pasa do skrętu w lewo. Tuż przed siedzibą Ministerstwa Finansów przy ul. Świętokrzyskiej miał z kolei zignorować czerwone światło i nie zatrzymać się na przejściu dla pieszych.

W przeciwieństwie do Kownackiego, Mateusz Morawiecki podlega opiece Biura Ochrony Rządu. Ta instytucja ma wkrótce przejść gruntowną przebudowę - w jej miejsce powstanie Państwowa Służba Ochrony. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji właśnie zaczęło konsultacje projektu ustawy.

d2im2ij
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2im2ij
Więcej tematów